Widzowie pamiętają go z ostatniej roli w serialu "Złotopolscy", gdzie grał listonosza Józefa Garlińskiego. Jerzy Turek mówił, że bardzo ceni rolę listonosza.
Mimo, że kreował głównie postaci drugiego planu, był artystą niezwykle popularnym i lubianym, przede wszystkim za role komediowe, jak choćby Wacława Jarząbka w filmie "Miś".
Jerzy Turek ukończył warszawską szkołę teatralną w 1958 roku. Występował między innymi na deskach teatrów stołecznych - Polskiego, Narodowego, Rozmaitości i Kwadratu, w którym grał od 1986 roku.
Stworzył wiele cenionych kreacji filmowych, w obrazach: "Krzyż Walecznych", "Gdzie jest generał...", "Mocne uderzenie", "Nie lubię poniedziałku", "Alternatywy 4" i "Rozmowy kontrolowane".
Jerzy Turek urodził się 17 stycznia 1934 roku w Tchórzowej koło Węgrowa. W 1958 roku debiutował jako aktor teatralny rolą Teodora Rousseau w sztuce "Lato w Nohant" w Teatrze Ziemi Opolskiej. Jego pierwszą rolą filmową był powstaniec w "Eroice" Andrzeja Munka z 1957 roku.
W latach 60. grał w filmach Stanisława Barei, serialu "Czterej pancerni i pies" oraz między innymi w "Rzeczpospolitej Babskiej". W latach 70. stworzył znakomite role komediowe, w tym zaopatrzeniowca Zygmunta Bączyka w "Nie lubię poniedziałku" Tadeusza Chmielewskiego i milicjanta Frania w "Nie ma mocnych" Sylwestra Chęcińskiego.
Jerzy Turek był związany z warszawskim Kabaretem Owca, założonym w połowie lat 60. przez satyryka i aktora Jerzego Dobrowolskiego. Kreował role w słuchowiskach i Teatrze Polskiego Radia. Grał w Teatrze Telewizji, w spektaklach Adama Hanuszkiewicza, Gustawa Holoubka, Zygmunta Huebnera i Jerzego Antczaka.
Prezydent Rzeczpospolitej pośmiertnie odznaczył artystę Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Artysta zmarł 14 lutego. Miał 76 lat.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)