Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 11.01.2010

Opozycja: Kopacz oszczędza na zdrowiu Polaków!

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy domaga się dymisji prezesa NFZ.

Ministerstwo Zdrowia oszczędza na finansowaniu świadczeń medycznych, ograniczając tym samym dostęp Polaków do opieki zdrowotnej – uważają posłowie opozycji. Mają o tym świadczyć m.in. problemy z dostępem do chemioterapii niestandardowej. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy domaga się dymisji prezesa NFZ.

Według Marka Balickiego, resort zdrowia dokonuje cięć środków na świadczenia zdrowotne. Poseł podkreśla, że takiej sytuacji nie było od lat. Podobnego zdania jest przewodniczący sejmowej komisji zdrowia, Bolesław Piecha (PiS).

Balicki wśród ostatnich negatywnych decyzji MZ, oprócz problemów z dostępem do chemii niestandardowej, wymienia ograniczenie finansowania świadczeń wykonywanych przez stacje hemodializ i zmniejszenie uprawnień lekarzy pierwszego kontaktu dotyczących kierowania na badania kosztochłonne.

"Jeszcze przed zamieszaniem z dostępem do chemioterapii niestandardowej Ministerstwo Zdrowia planowało, by była ona finansowana tylko w przypadku osób do 18. roku życia. Pod wpływem opinii społecznej i mediów wycofało się z tego. Stacje dializ zostały pozbawione środków na wykonywanie świadczeń w nocy i w niedzielę. Lekarze pierwszego kontaktu stracili prawo do wystawiania skierowań na część badań, m.in. na tomografię komputerową" - podkreślał Balicki.

"Mamy od czynienia z cięciem kosztów i ograniczaniem dostępu do świadczeń, co powoduje duże utrudnienia dla pacjentów. Takiej sytuacji nie było od lat. Jeżeli nic się nie zmieni, to rok 2010 będzie tylko zapowiedzią tego, co będzie działo się w kolejnych latach" - dodaje poseł.

Zdaniem Piechy, MZ oszczędza na zdrowiu Polaków. "To może się źle skończyć dla rządu, bo niezadowolenie społeczne z dostępu do opieki zdrowotnej będzie narastać - dostęp do świadczeń medycznych jest dla społeczeństwa jedną z najważniejszych spraw" – powiedział Piecha.

Niezadowolenia z obecnej sytuacji służby zdrowia nie ukrywa także Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, który domaga się dymisji prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Jacka Paszkiewicza. Ma to związek z jego zarządzeniem w sprawie zasad finansowania chemioterapii niestandardowej, które spowodowało problemy z dostępem do tego świadczenia. OZZL zaznacza jednak, że NFZ "jest tylko narzędziem w rękach rządzących, a prawdziwa odpowiedzialność spadnie na rząd".

Jacek Paszkiewicz w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” przyznał, że liczy się z możliwością odwołania, gdyż na zajmowanym przed niego stanowisku „zawsze taka groźba istnieje”. Dodaje jednak, że „na spotkaniu u premiera wspólnie z minister zdrowia ustalono wszystkie niezbędne działania, których wprowadzenie w życie takie zagrożenie minimalizuje”.

PAP