Wbrew zapowiedziom kierownictwa PKP, kolej wciąż nie radzi sobie z zimą.
Wszyskie pociągi przejeżdżające przez Dworzec Centralny w Warszawie są opóźnione.
Najwięcej kłopotów jest na południu kraju.
Pociąg z Zakopanego do Warszawy opóźniony jest 5 godzin, pociąg z Wiednia do Warszawy jedzie z 3 godzinnym opóźnieniem, podróż z Krakowa do stolicy wydłużyła się o półtorej godziny, a z Katowic godzinę 20 minut.
Z powodu złej pogody PKP Intercity zdecydowały o odwołaniu od dziś do piatku czterech pociągów kursujących do Krakowa. W trasę nie wyjadą pociągi "Kaszub" z Gdyni do Krakowa i z Krakowa do Gdyni oraz "Kościuszko" z Warszawy do Krakowa i z Krakowa do Warszawy.
Jak informuje PKP, w ich zastępstwie pasażerowie będą mogli przejechać te trasy pociągami Intercity "Norwid", "Tatry" oraz "Helena Modrzejewska".
PKP organizuje transport zastępczy i rozdaje darmowe posiłki pasażerom spóźnionych składów.
Pasażerowie opóźnionych pociągów na głównych dworcach w Katowicach, Częstochowie, Wrocławiu, Krakowie, Kielcach i Rzeszowie mogą bezpłatnie napić się gorącej kawy i herbaty. Dodatkowo pasażerowie na dworcach i w opóźnionych pociągach w Katowicach, Częstochowie i Krakowie będą częstowani bezpłatnymi posiłkami.
źr. east news
PKP Intercity dla pasażerów swoich pociągów stara się organizować autobusową komunikację zastępczą. Jednak, jak twierdzi przewoźnik, w wielu miejscach przewoźnicy autobusowi odmawiają współpracy i nie zgadzają się na podstawienie autobusów.
Część pasażerów zrezygnowała z podróży, dziś jadą tylko ci, którzy muszą :
Pasażerowie, których podróż nadmiernie się wydłużyła, zwracają się do kolei z reklamacją:
Opady śniegu spowodowały odwołanie w poniedziałek 114. pociągów w południowej Polsce, w wtorek będzie odwołana podobna liczba. Komplikacje dotyczą ponad 200 kilometrów linii kolejowych. Na wielu z nich, zwłaszcza na południu, składy są ciągnięte przez lokomotywy spalinowe. Dotyczy to zwłaszcza połączeń z Częstochowy do Zawiercia, Koniecpola i Lublińca.
Według PKP, utrudnienia na południu kraju mają potrwać do jutra.
Opóźnienia pociągów powoduje przede wszystkim oblodzenie trakcji kolejowej. Rzecznik PKP Krzysztof Łańcucki zapewnia jednak, że kolejowe ekipy naprawcze cały czas na bieżąco starają się usuwać utrudnienia:
Krzysztof Łańcucki powiedział, że do redukowania opóźnień i usuwania oblodzenia PKP na południu Polski angażuje ogromne siły i środki:
Energetycy usuwają awarie energetyczne powstałe z powodu ataku zimy. Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa mówi, że nadal bez prądu zostaje kilkadziesiąt tysięcy ludzi:
Utrudniony jest także ruch samochodowy. Większość dróg krajowych jest przejezdna, ale na niektórych gromadzi się rozjeżdżone błoto pośniegowe. Dotyczy to zwłaszcza Podkarpacia dodaje Anna Adamkiewicz:
źr. sxc.hu
Czarne nawierzchnie są w województwach zachodniej i południowo-zachodniej części kraju - na Opolszczyźnie, w Wielkopolsce, Dolnośląskiem i Lubuskiem oraz w zachodniej części Małopolskiego.
Ze stołecznego lotniska nie odleci dziś jeden samolot - do Poznania. Rzecznik Lotniska imienia Fryderyka Chopina Kamil Wnuk poinformował, że opóźnienia mają samoloty z Dusseldorfu i Zurychu, które z opóźnieniem wyleciały z Niemiec i Szwajcarii.
W ostatnich godzinach opady śniegu w Warszawie są dużo mniejsze niż w weekend. Służby lotniska wykorzystują nieco lepsze warunki pogodowe między innymi do odśnieżania pasów startowych - powiedział Kamil Wnuk:
Rzecznik zaznaczył, że stołeczne lotnisko ani razu tej zimy nie zostało zamknięte z powodu trudnych warunków pogodowych.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)