Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 21.01.2010

Rosja nie wzmocni floty ze wzgl. na rakiety Patriot

Resort obrony dementuje: nie ma planów rozbudowy floty na Bałtyku jako reakcji na rozmieszczenie rakiet Patriot w Polsce.

Ministerstwo Obrony Rosji zaprzeczyło, jakoby planowało wzmocnić rosyjską Flotę Bałtycką w odpowiedzi na plany rozmieszczenia amerykańskiej baterii obrony powietrznej Patriot w Polsce.

"Podana przez niektóre media informacja o rzekomym wzmocnieniu nawodnej, podwodnej i lotniczej części Floty Bałtyckiej w związku z rozmieszczeniem w Polsce w pobliżu granic z Rosją amerykańskich wyrzutni rakietowych Patriot jest niezgodna z rzeczywistością" - oświadczył rosyjski resort obrony.

O planach takich poinformowała agencja RIA-Nowosti, cytując wysokiego rangą przedstawiciela Marynarki Wojennej FR.

Informator RIA-Nowosti twierdził, że Flota ma być uzupełniona o jednostki klasy „korweta” z precyzyjnymi pociskami manewrującymi dużego zasięgu na pokładzie".

Przedstawiciel Marynarki Wojennej FR przekazał też, iż część podwodna Floty Bałtyckiej może zostać wzmocniona będącymi już na służbie konwencjonalnymi okrętami podwodnymi, zmodernizowanymi pod kątem przenoszenia precyzyjnych systemów rakietowych, a także dopiero budowanymi okrętami podwodnymi typu Łada.

Inne media: Iskandery w odpowiedzi na Patrioty

Z kolei dziennik ‘Wiedomosti” pisze w czwartek , że w odpowiedzi na rozmieszczenie w Polsce amerykańskich baterii obrony powietrznej Patriot Rosja może ulokować w obwodzie kaliningradzkim rakiety taktyczne Iskander.

Możliwości takiej nie wyklucza cytowany przez rosyjską gazetę ekspert z Ministerstwa Obrony Rosji Igor Korotczenko.

Zwraca on uwagę, że stanowiące odpowiednik rosyjskich systemów S-300 baterie Patriot, jeśli zostaną rozmieszczone u granic obwodu kaliningradzkiego, będą mogły kontrolować przestrzeń powietrzną nad rosyjską enklawą.

Korotczenko zauważa jednocześnie, iż ulokowanie Patriotów w pobliżu rosyjskich granic może być korzystne dla Rosji z punktu widzenia rozpoznania radioelektronicznego i poznawania charakterystyk tych baterii.

Rezygnacja z Iskanderów po rezygnacji z tarczy

Dotychczas Rosja groziła dyslokacją Iskanderów w Kaliningradzie w odpowiedzi na instalację przez Stany Zjednoczone elementów ich tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach.

We wrześniu 2009 roku, po odstąpieniu prezydenta USA Baracka Obamy od tych planów, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił, że jego kraj nie rozmieści rakiet Iskander w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim.

W listopadzie 2008 roku Miedwiediew zapowiedział, że w wypadku ulokowania przez USA elementów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej - radaru w Czechach i 10 rakiet przechwytujących w Polsce - strona rosyjska podejmie "stosowne kroki" i m.in. rozmieści w enklawie kaliningradzkiej rakiety Iskander. Groźbę tę rosyjscy politycy i wojskowi powtarzali kilkakrotnie.

Rakiety Iskander w wersji przeznaczonej dla wojsk rosyjskich mają zasięg 500 km.

Patrioty w okolicach Morąga

O lokalizacji baterii amerykańskich rakiet w okolicach Morąga poinformował w środę minister obrony Bogdan Klich. Minister Klich zaprzeczył, jakoby wybór Morąga miał cokolwiek wspólnego z faktem, że tamtejszy garnizon jest blisko obwodu kaliningradzkiego.

Rakiety Patriot będą w Polsce okresowo. Początkowo mają się pojawić ich nieuzbrojone wersje. Amerykański sprzęt i stu żołnierzy - jeśli umowa zostanie ratyfikowana przez parlament i podpisana przez prezydenta - pojawią się w naszym kraju na przełomie marca i kwietnia.


ag, PAP, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)