Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 21.01.2010

Papierosa nie zapalimy niemal nigdzie

Całkowity zakaz palenia w barach, restauracjach i na przystankach komunikacji - takie założenia w nowelizacji ustawy dotyczącej ochrony zdrowia przyjęła sejmowa Komisja Zdrowia.

Poseł PO Maciej Orzechowski mówi, że papierosa nie zapalimy także w szpitalach czy szkołach.

- Z kolei na uczelniach wyższych mogłaby istnieć wydzielona palarnia - mówi Maciej Orzechowski.

Bolesław Piecha z PiS zaznacza, ze posłowie Platformy próbowali wprowadzić poprawkę, dającą właścicielom lokali możliwość wprowadzenia wydzielonych miejsc dla palaczy.

- Poprawka przepadła - mówi Bolesław Piecha.

Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, swobodnie palić będzie można jedynie w domu, na prywatnym balkonie oraz we własnym samochodzie.

O tym czy będzie można palić w pracy, zadecyduje pracodawca. Jeśli wyrazi na to zgodę, będzie musiał zapewnić palaczom odpowiednie, wydzielone do tego miejsce.

Posłowie sejmowej Komisji Zdrowia nie zdecydowali jeszcze, czy wprowadzić zakaz sprzedaży tzw. e - papierosów.

Obywatele drugiej kategorii

Zdaniem Minister Zdrowia Ewy Kopacz, po wprowadzeniu niemal całkowitego zakazu palenia, osoby uzależnione od tytoniu mogą się poczuć, jak obywatele drugiej kategorii.
Minister Ewa Kopacz nie ukrywa, że jest nałogową palaczką i zakaz palenia jej nie cieszy.

- Czy nagle taka osoba ma się zamknąć w swoim mieszkaniu? - pyta Kopacz. Pokażmy jej wydzielone miejsca. Niech czuje się jak każdy wolny obywatel w tym demokratycznym kraju - dodaje.

łk, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)