Warszawa jest na trasie podróży Hermana Van Rompuya po europejskich stolicach. Główny temat rozmów to zbliżający się lutowy szczyt poświęcony unijnej strategii gospodarczej. Ma ona pomóc w wyjściu z kryzysu, zwiększając między innymi zatrudnienie. Minister do spraw europejskich Mikołaj Dowgielewicz podkreśla, że do tego wielu krajom potrzebne będzie jednak finansowe wsparcie z unijnej kasy.
Ambitne cele
„Jeśli sobie stawiamy ambitne cele, musimy zadbać o to, aby za tym szły środki konieczne do realizacji tej strategii. Jest oczywisty związek pomiędzy rozmowami o strategii gospodarczej a przyszłymi dyskusjami o budżecie europejskim" - dodał.
Mikołaj Dowgielewicz powiedział też, że wizyta w Warszawie unijnego prezydenta jest także szczególna ze względu na przygotowania do polskiej prezydencji we Wspólnocie w drugiej połowie przyszłego roku.
Polska prezydencja
„Polska za 500 dni obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej. W związku z tym premier będzie rozmawiał o naszych oczekiwaniach związanych z prezydencją i o współpracy z przewodniczącym Rady Europejskiej" - zapowiedział.
Wraz z wejściem w życie traktatu lizbońskiego kraj, który przewodniczy pracom Wspólnoty, będzie musiał znaleźć sposób na współpracę z nowo powołanym unijnym prezydentem.
Oprócz przygotowań do polskiej prezydencji Herman Van Rompuy ma też rozmawiać w Warszawie o walce z globalnym ociepleniem i o fiasku niedawnego szczytu klimatycznego w Kopenhadze.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)