IAR
migrator migrator
14.05.2010
Zatopią kopalnię, żeby nie doszło do wybuchu metanu
Rosyjskie władze zdecydowały się zatopić część syberyjskiej kopalni "Raspadskaja", w której doszło do wybuchu i pożaru. Zalanie wodą podziemnych chodników ma ugasić ogień i zlikwidować nadmiar metanu.
Rosyjscy specjaliści obawiają się, że może dojść do zapalenia się metanu. Dlatego od jutra do wyrobisk, w których wykryto ogień lub metan ma być tłoczona woda. Zatapianie części kopalni rozpocznie się mimo, że nie odnaleziono jeszcze ciał wszystkich ofiar tragedii, do której doszło w ubiegły weeekend.
W wyniku dwóch wybuchów w kopalni zginęło 66 osób górników i ratowników. Los 24 osób, które znajdowały się w strefie zagrożenia nadal jest nieznany. Prace ratownicze zostały wstrzymane wczoraj ze względu na wysokie stężenie metanu. Dyrekcja zakładfu ocenia, że mogą być wznowione dopiero po tygodniu gdy uda się ugasić pożary.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)