W piątek w kraju będzie przeważnie pochmurno z większymi przejaśnieniami przejściowymi rozpogodzeniami zwłaszcza w centralnej i północno-wschodniej Polsce. Na południowym wschodzie wystąpią zanikające opady śniegu, a w części zachodniej postępujące opady śniegu a potem także śniegu z deszczem.
Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju od -1 do 2 st., jedynie na północnym-zachodzie i północy kraju 2, 4 st. Wiatr słaby, okresami umiarkowany przeważnie z kierunków zachodnich.
W piątek do Polski wróci zima - mówi synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska. Niż, który w tej chwili jest nad Atlantykiem, powoli będzie wchodził na obszar Polski od północnego wschodu. Spowoduje on większe zachmurzenie i opady śniegu. W sobotę, niedzielę i poniedziałek śnieg ma padać w całym kraju.
Grażyna Dąbrowska uspokaja jednak, że nie grozi nam gwałtowne pogorszenie pogody, przed którym ostrzegają synoptycy z Węgier, Słowacji i Austrii.
Niż, który wywoła tę zmianę pogody, przesuwa się w kierunku wschodnim. Temperatura w najbliższych dniach będzie nadal ujemna, ale nieco wyższa niż obecnie.
Zima nie odpuszcza także na południu Europy
Zima nie chce opuścić Włoch. Na północy i w centrum kraju pada śnieg. Rolnicy obliczają straty i obawiają się nagłych roztopów. Po krótkiej, jednodniowej przerwie śnieg znów pada w środkowych Włoszech. Policja ze zdwojoną skrupulatnością kontroluje, czy kierowcy wyposażeni są w zimowe ogumienie bądź łańcuchy.
Szczególnie obfite są opady śniegu w regionie Abruzji, gdzie biało jest już na wysokości 500 metrów nad poziomem morza, czyli praktycznie wszędzie. Poważne obawy lokalnych władz na Nizinie Padańskiej - w rolniczym spichlerzu Włoch - budzi perspektywa nagłego roztopienia się co najmniej 50 milionów metrów sześciennych śniegu. Zakończyłoby się to bowiem niechybną powodzią. Rolnicy indywidualni szacują, ze nagły nawrót zimy kosztować ich będzie około 200 milionów euro.
Prognoza dla Europy i Polski na piątek i sobotę
Europa zachodnia będzie w zasięgu wyżu z centrum nad wschodnim Atlantykiem. Pozostałe obszary kontynentu znajdować się będzie pod wpływem niżów znad północnej Rosji i Ukrainy. Polska będzie w obszarze lekko obniżonego ciśnienia, na krańcach północno zachodnich w drugiej części dnia zaznaczy się płytka zatoka niżowa związana z niżem znad północnej Rosji. Pozostaniemy w tej samej stosunkowo chłodnej masie powietrza pochodzenia polarno-morskiego - informuje IMiGW. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 997 hPa i będzie rosło. W piątek w kraju przeważnie pochmurno z większymi przejaśnieniami przejściowymi rozpogodzeniami zwłaszcza w centralnej i północno-wschodniej Polsce.
W nocy z piątku na sobotę zachmurzenie duże z niewielkimi przejaśnieniami i okresowymi opadami śniegu, tylko początkowo na południowym wschodzie zachmurzenie umiarkowane i bez opadów. Miejscami opady mogą być o natężeniu umiarkowanym. Temp. min. od -5 st. lokalnie na wschodzie Polski do -3, -1 st. na pozostałym obszarze. Wiatr słaby i umiarkowany, na Wybrzeżu i Pomorzu okresami dość silny (porywy do 50km/h) przeważnie zachodni, od północy kraju skręcający na północno-zachodni i północny. Lokalnie możliwe zawieje śnieżne.
W sobotę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i okresami opady śniegu, głównie o charakterze przelotnym. Chwilami opady mogą być umiarkowane. Temp. maks. od 0 do 3 st. Wiatr umiarkowany okresowo dość silny i porywisty (w porywach do 50-60km/h) zachodni i północno-zachodni. Lokalnie wiatr powodował będzie zawieje i zamiecie śnieżne.
W piątek w Warszawie zachmurzenie duże z rozpogodzeniami. Temp. maks. 1,2 st. Wiatr słaby, północno zachodni. W nocy zachmurzenie duże z opadami śniegu. W drugiej części nocy chwilami opady mogą być silniejsze. Temp. min. -2, -1 st. Wiatr słaby, zachodni i południowo zachodni.
W sobotę pochmurno z opadami śniegu, chwilami o natężeniu umiarkowanym. Temp. maks. 1, 2 st. Wiatr słaby do umiarkowanego, południowo zachodni i zachodni.
pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Marek Lehnert, PAP