Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 20.03.2010

Pasażerowie nie odczuwają strajku, przewoźnik tak

Strajk załóg pokładowych British Airways z godziny na godzinę przynosi coraz większe straty, ale nie wywołał chaosu na lotniskach.

W sobotę po południu, w pierwszy z trzech dni strajku, przedstawiciel związku zawodowego Unite nie umiał powiedzieć ile stewardess i stewardów posłuchało wezwania do strajku. Ujawnił tylko, że z londyńskiego lotniska Heathrow nie wystartowało 105 samolotów British Airways. Największe brytyjskie lotnisko bardziej odczuło strajk niż drugie co do wielkości lotnisko Londynu, Gatwick.

British Airways wyczarterowały ponad 20 samolotów od prywatnych przewoźników. Dyrektor jednego z nich, firmy Astreas, Ian McCaulay powiedział telewizji BBC, że wypożyczył 3 samoloty wraz z pilotami i załogami kabinowymi. "British Airways dostarczają swoje posiłki i napoje, więc pasażerowie nie zauważą większej różnicy od tego czego mogliby normalnie oczekiwać" - powiedział Ian McCaulay.

Ta runda strajku potrwa do poniedziałku, następna zacznie się przyszłą sobotę i potrwa do wtorku 30 marca.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)