Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 21.03.2010

Kłótnia o wymarłe lotniska. Chaosu nie ma

Po pierwszym dniu strajku w brytyjskich linii lotniczych, dyrekcja przekonuje, że wielu pracowników zbojkotowało przestój. Związek zawodowy Unite twierdzi, że to nieprawda.

Rzecznik związku poinformował, że 80 procent załóg poparło strajk, a własny terminal British Airways na lotnisku Heathrow w Londynie przypominał wymarłe miasto. Związek twierdzi, że równo połowa z 250 samolotów British Airways stała na ziemi - 85 na Heathrow, 20 w Cardiff w Walii i 20 w Shannon w Irlandii.

Dyrekcja maluje diametralnie odmienny obraz: na Heathrow do pracy przyszła połowa załóg, na lotnisku Gatwick - aż 97 procent. Miało to umożliwić przywrócenie części odwołanych połączeń i przewiezienie dwóch trzecich z 75 tysięcy pasażerów spodziewanych normalnie w wekend o tej porze roku.

Trudno zweryfikować te sprzeczne oceny. Ruch przy odprawach British Airways był mniejszy, ale sporo podróżnych zawczasu wykupiło bilety innych linii, albo zmieniło daty lotów.

ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),Grzegorz z Drymer