Szef dyplomacji, goszczący w Programie I Polskiego Radia, odniósł się do artykułu "Rzeczpospolitej", która napisała, że szczyt nuklearny w Waszyngtonie może stać się kolejną odsłoną konfliktu prezydent - premier.
Prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego będzie się domagać informacji o tym, jakie plany ma premier w związku z udziałem w tym szczycie.
Radosław Sikorski oświadczył, że BBN "niepotrzebnie wznieca awanturę" w tej sprawie, gdyż decyzja o tym, kto pojedzie na szczyt, już zapadła.
Minister spraw zagranicznych zapewnił, że rząd z uwagą śledzi negocjacje amerykańsko - rosyjskie w sprawie nowego porozumienia o redukcji zbrojeń strategicznych i nie domaga się wcale wycofania broni taktycznej z Europy. Odniósł się w ten sposób do słów wiceszefa BBN Witolda Waszczykowskiego, który oświadczył, że prezydent powinien wiedzieć, co rząd przygotowuje i czy nie podejmie zobowiązań rozbrojeniowych.
Radosław Sikorski powiedział, że Polska stoi na stanowisku, iż ewentualne wycofanie amerykańskiej broni taktycznej z Europy powinno być połączone z negocjacjami z Rosją w sprawie " co najmniej przesunięcia rosyjskiej broni taktycznej w głąb tego kraju".
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)