Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 16.04.2010

Niemcy: Frankfurt i inne porty lotnicze nieczynne

Chmura pyłu wulkanicznego znad Islandii sparaliżowała komunikację lotniczą w Niemczech. Od rana zamknięte są wszystkie lotniska w północnej i środkowej części kraju.

O godzinie 8:00 został całkowicie zamknięty największy niemiecki port lotniczy we Frankfurcie nad Menem. Podobna sytuacja panuje na dziesięciu innych lotniskach.

Samoloty nie lądują i nie startują między innymi w Berlinie, Düsseldorfie, Kolonii / Bonn i Hamburgu. To ostatnie lotnisko prawdopodobnie zostanie otwarte w południe.
Jak dotąd, normalnie funkcjonują porty lotnicze w południowych Niemczech. Największe z nich to Monachium i Stuttgart. Ląduje na nich wiele samolotów, przede wszystkim międzykontynentalnych, które nie mogą dotrzeć do zamkniętych lotnisk w północnych Niemczech i północnej Europie.

Według niemieckich mediów, prawdopodobnie w Monachium będzie musiała także wylądować rządowa maszyna z kanclerz Angelą Merkel na pokładzie. Szefowa niemieckiego rządu wraca z podróży do Stanów Zjednoczonych, a jej samolot nie będzie mógł wylądować w Berlinie. Z Monachium do stolicy pani kanclerz poleci śmigłowcem.

Europa sparaliżowana


Wybuch wulkanu na Islandii sparaliżował ruch lotniczy w dużej części Europy. W związku z przemieszczającą się chmurą pyłu wulkanicznego przestrzeń powietrzną zamknęły całkowicie lub częściowo Niemcy, Czechy, Wielka Brytania, Irlandia, Belgia, Holandia, Szwecja, Norwegia, Finlandia, Litwa, Łotwa, Francja, Hiszpania, a także Polska.


Przestrzeni powietrznej na tak dużym obszarze nie zamykano od czasu terrorytystycznych ataków z 11 września 2001 roku. Eksperci ostrzegają, że erupcja wulkanu na Islandii może potrwać kilka dni.


ag, Informacyjna Agencja Radiowa