Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 20.04.2010

"Szliście razem, Ty przy boku pana prezydenta"

Miałeś wielkie szczęście - albo kto wie, obydwaj mieliście ogromne szczęście - spotkałeś swojego marszałka, Lecha Kaczyńskiego i z nim tak naprawdę związałeś swoje życie - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Władysława Stasiaka prezydencki minister Andrzej Duda.

Duda w swoim wystąpieniu w kościele św. Anny przypominał, że Stasiak, absolwent studiów historycznych, najbardziej interesował się historią II RP, w tym marszałkiem Józefem Piłsudskim.

Mówiąc o Stasiaku i prezydencie Lechu Kaczyńskim Duda podkreślił: "Szliście razem, Ty przy boku pana prezydenta, Ty jako prawa ręka pana prezydenta, Ty wysyłany zawsze na najtrudniejsze odcinki, gdy coś było nie tak, pan prezydent wskazywał na Ciebie i mówił: Władku, idź. Zawsze szedłeś i zawsze byłeś niezawodny".

Duda zwrócił się również do żony Władysława Stasiaka, Barbary: "byliście wspaniałym małżeństwem. Basiu, Władek na pewno jest przy tobie, bo on tak bardzo cię kocha, że na pewno nigdzie daleko nie odejdzie, Pan Bóg będzie dla niego wyrozumiały".

"Ludzie pozostawali pod urokiem jego osobowości"

Podczas mszy w kościele św. Anny homilię wygłosił bp Stanisław Budzik. "Także i my ceniliśmy jego skromność i bezpośredniość, wiedzę, kompetencję, nadzwyczajną uprzejmość, poczucie humoru. Także i nam imponował jego spokój, rzeczowość, wyważone sądy, umiejętność znalezienia w każdej sytuacji odpowiedniego słowa" - mówił o tragicznie zmarłym ministrze.

"Ludzie, którzy go spotkali, nawet raz w życiu, pozostawali pod urokiem jego osobowości, spodziewali się jak wiele jeszcze dobrego może zrobić dla ojczyzny. Panuje powszechna opinia, że należał do najlepszych urzędników III RP. Jego słowa wypisane na pamiątkowym obrazku: "dla Polski warto pracować" pozostaną dla nas wszystkich zobowiązującym testamentem. Jakże trudno pogodzić się z jego odejściem" - powiedział biskup.

Po zakończeniu mszy w kościele św. Anny kondukt z trumną Władysława Stasiaka udał się na Wojskowe Powązki, gdzie odbył się pogrzeb szefa prezydenckiej Kancelarii.

Szef komitet stałego Rady Ministrów Michał Boni żegnając Władysława Stasiaka przypomniał, że był to najwyższej klasy profesjonalista.

Władysława Stasiaka pożegnał szef sztabu komendy głównej Związku Strzeleckiego "Strzelec".

Władysław Stasiak był historykiem. Współpracował z prezydentem Lechem Kaczyńskim już w Najwyższej Izbie Kontroli. Był wiceprezydentem Warszawy, szefem BBN, w czasach rzędów PiS był szefem MSWiA.

kg,ak,PAP,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)