Mszę w intencji generała w krakowskim kościele garnizonowym odprawił kardynał Franciszek Macharski. W homilii ksiądz pułkownik Stanisław Gulak, dziekan wojsk specjalnych mówił, że zmarły generał był jednym z najlepszych polskich dowódców. "Odszedł od nas niepowtarzalny cżłowiek z charyzmą. Odszedł tez wielki patriota, który ukochał swoją ojczyznę i jej poświęcał swoje życie, w wolnych chwilach próbując żyć dla siebie" - podkreślał.
Generał Włodzimierz Potasiński spoczął na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Nad jego trumną przemawiał m.in. minister obrony narodowej. Bogdan Klich pytał generała Potasińskiego "Gdzie jesteś?" i mówił, że już teraz wszystkim bardzo go brakuje. "Panie Generalne, Drogi Włodku, musisz być na to przygotowany - będziemy Cię wzywać do apelu. Na razie Cześć Twojej Pamięci" - powiedział minister.
Generał Włodzimierz Potasiński służył w wojsku od 30 lat, m.in. w jednostkach w Krakowie i Tomaszowie Mazowieckim. Dowodził polskimi żołnierzami w czasie misji w Syrii i dwukrotnie w Iraku. Na swoim koncie miał też ponad pół tysiąca skoków ze spadochronem. Wśród żołnierzy cieszył się ogromnym autorytetem.
to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)