Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 17.04.2010

Barackowi Obamie zależy, by dotrzeć do Krakowa

Barack Obama spędzi w Polsce trzy i pół godziny i zaraz po pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego powróci do USA - tak wynika z opublikowanego przez Biały Dom planu podróży amerykańskiego prezydenta.

Barack Obama osobiście podjął decyzję o przylocie do Polski i zależy mu by dotrzeć do Krakowa. Plany te może jednak pokrzyżować chmura pyłu wulkanicznego, która unosi się nad Europą.

Amerykańskie siły powietrzne cały czas monitorują sytuację. „W tym momencie nasze plany przewidują, że lecimy do Polski" - powiedział Polskiemu Radiu przedstawiciel biura prasowego prezydenta USA zaznaczając, że sytuacja jest zmienna. Z ogłoszonego przez Biały Dom planu wizyty wynika, że Barack Obama wystartuje z bazy sił powietrznych Andrews pod Waszyngtonem o 9 wieczorem czasu lokalnego czyli o 3 nad ranem czasu polskiego.

Około 13:30 w niedzielę samolot Air Force One ma wylądować na krakowskim lotnisku imienia Jana Pawła II. Stamtąd prezydencka limuzyną Barack Obama uda się prosto na pogrzeb a już o 17:00 odleci z Krakowa do Waszyngtonu. Prezydentowi USA w podróży do Polski nie będzie towarzyszyć jego żona Michelle. Jak powiedziała Polskiemu Radiu jej rzeczniczka Catherine Mccormick-Lelyveld, Pierwsza Dama USA zostaje w Waszyngtonie by zająć się córkami.

kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)