Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 14.07.2018

Spór o to, kto przyjmie 450 migrantów. Premier Włoch: nie bierzemy na siebie całego ciężaru migracji

- Włochy nie są gotowe dłużej brać na siebie w sposób odizolowany ciężaru problemu, który dotyczy wszystkich krajów europejskich - podkreślił Giuseppe Conte w liście do szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Ten apel wiąże się z przybyciem do brzegów Włoch kutera z 450 migrantami. Rzym nie chce ich przyjąć.
Posłuchaj
  • Włochy nie chcą przyjąć migrantów. Relacja Piotra Kowalczuka (IAR)

Premier Włoch Giuseppe Conte napisał do przywódców UE, że jego kraj nie będzie dalej brał na siebie całego ciężaru przyjmowania migrantów - informację o tym podała Ansa. 

Według włoskiej agencji w liście, który zostanie wysłany w sobotę również do innych europejskich przywódców, szef rządu w Rzymie zaapelował o natychmiastową realizację ustaleń niedawnego unijnego szczytu w sprawie migracji.

Apel ten, jak wyjaśniono, odnosi się też do najnowszego przypadku 450 migrantów, którzy wypłynęli kutrem z brzegów Libii do Włoch.

Władze włoskie nie chcą ich przyjąć i oczekują, że zrobią to inne kraje, przede wszystkim Malta. 

Conte przypomniał, że w czasie szczytu UE potwierdzone zostały "europejskie zasady" polityki migracyjnej. 

450 osób na małym kutrze

450 migrantów, którzy wyruszyli z wybrzeży Afryki i dotarli kutrem rybackim w pobliże włoskiego wybrzeża, zostało zabranych na statek włoskiej Straży Przybrzeżnej i inną jednostkę patrolującą Morze Śródziemne. Teraz migranci czekają na wskazanie portu.

Minister spraw wewnętrznych, wicepremier Matteo Salvini apeluje, by migranci popłynęli na Maltę lub z powrotem do Libii, skąd wyruszyli. Włoskie porty są od kilku tygodni zamknięte dla statków z uratowanymi migrantami.

W sobotę rano wszystkich 450 migrantów, którzy byli stłoczeni na małym kutrze, zostało przeniesionych na morzu na pokłady dwóch wojskowych jednostek. Osiem osób - kobiety i dzieci - przewieziono łodzią patrolową na włoską wyspę Lampedusa z powodu stanu zdrowia.
Salvini, który wprowadził zaostrzoną politykę migracyjną, odmawia przyjęcia migrantów z kutra. Media informują o jego rozmowie z premierem Giuseppe Conte, w trakcie której poinformował go o sytuacji wokół nowej grupy migrantów i podkreślił, że "do Włoch przybywa się tylko legalnie".

Szef MSW wyraził przekonanie, że władze włoskie nie mogą "ustąpić" i złagodzić swego stanowiska. - Nie można pokazywać słabości - podkreślił wicepremier, cytowany przez dziennik "Il Messaggero". - Nasza stanowczość uratuje życie wielu osób - dodał Salvini, którego celem jest m.in. walka z przemytem migrantów.

Nie wiadomo, dokąd zawiną dwa statki z migrantami zabranymi z kutra. Ich załogi nie otrzymały rozkazu, dokąd mają płynąć.

PAP/IAR/agkm