Zwrócił uwagę na zasady niezależności i niezawisłości sądów jako zasady prawa unijnego oraz na zakaz dyskryminacji ze względu na wiek.
Unijny Trybunał poinformował polski rząd, że do 20 listopada powinien dostarczyć na piśmie swoje uwagi do pytań, które Sąd Najwyższy wysłał do Luksemburga. Po wymianie pism procesowych odbędzie się rozprawa, a po niej zostanie ogłoszona decyzja sędziów Trybunału.
W rozprawie, oprócz przedstawicieli polskiego rządu, Sądu Najwyższego i Komisji Europejskiej, będą mogli wziąć udział przedstawiciele pozostałych krajów członkowskich. Ta sprawa, zgodnie z decyzją prezesa Trybunału sprzed kilku dni, jest rozpatrywana w trybie przyspieszonym. "Niezwłoczne udzielenie odpowiedzi pomoże rozwiać poważne wątpliwości" - napisał w uzasadnieniu prezes Trybunału dodając, że niezawisłość sędziowska jest gwarantowana przez unijne prawo.
Przepisami o Sądzie Najwyższym zajęła się też Komisja Europejska, która zdecydowała o zaskarżeniu Polski do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Bruksela również domaga się trybu przyspieszonego i zawieszenia części przepisów do czasu rozstrzygnięcia całej sprawy.
Po zarejestrowaniu skargi w Luksemburgu władze unijnego Trybunału zdecydują, czy podzielą argumenty Komisji. Jeśli tak się stanie, to wyroku w sprawie tak zwanych środków tymczasowych i decyzji zawieszającej część przepisów należy się spodziewać w ciągu kilku - kilkunastu tygodni.
ras