Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 21.06.2010

Wdowa po Stanisławie Zającu zajmie jego miejsce w Senacie

W wyborach uzupełniających w okręgu krośnieńskim głosowało na nią prawie 270 tys. osób.

57-letnia Alicja Zając, wdowa po tragicznie zmarłym w katastrofie pod Smoleńskiem senatorze Prawa i Sprawiedliwości Stanisławie Zającu, zajmie jego miejsce w Senacie. W wyborach uzupełniających w okręgu krośnieńskim głosowało na nią prawie 270 tys. osób.

Startowała z listy PiS. Była jedynym kandydatem. Decydując się na kandydowanie po śmierci męża powiedziała, że chce "kontynuować jego prace".

"Mam taki obowiązek. Wiele jego inicjatyw czeka na dokończenie. Będę starała się sprostać temu zadaniu" - podkreślała na początku maja Alicja Zając.

Propozycję kandydowania złożył jej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jest bezpartyjna. Od lat mieszka w Jaśle.

Skończyła biologię na Uniwersytecie Wrocławskim. Potem pracowała na różnych stanowiskach w służbach ochrony środowiska.

Aktywnie działa też w strukturach Polskiego Czerwonego Krzyża. W latach 2001 - 2005 była prezesem Zarządu Rejonowego PCK w Jaśle, a od października 2005 r. jest prezesem Podkarpackiego Zarządu Okręgowego PCK w Rzeszowie.

W 2006 r. kandydowała w wyborach samorządowych z listy PiS. Od grudnia 2006 r. przewodniczy radzie powiatu jasielskiego, gdzie starosta należy do Platformy Obywatelskiej.

Ma dwójkę dzieci oraz trójkę wnuków.

W okręgu wyborczym do Senatu w Krośnie, który obejmuje dawne woj. krośnieńskie i przemyskie, 20 czerwca wybory uzupełniające odbyły się po raz drugi w tej kadencji. Poprzednie przeprowadzono 22 czerwca 2008 r. Obsadzano wtedy mandat po zmarłym senatorze PiS Andrzeju Mazurkiewiczu.

kh