Rzecznik armii podał, że żołnierze po kilkukrotnych ostrzeżeniach, weszli na pokład statku. Aktywiści, tak jak zapowiadali wcześniej, nie stawiali oporu. Armia odprowadziła jednostkę do portu w Aszdod.
Izrael od początku proponował aktywistom, aby 1200 ton towaru, transportowanego przez statek, dostarczyli do Aszdod, skąd po kontroli zostałby przesłany do Gazy. Ci się jednak na to nie zgodzili, gdyż Izrael nie przepuściłby przez granicę 560 ton cementu. Tel Awiw nie zezwala na zaopatrywanie Strefy w materiały budowlane, aby uniemożliwić Hamasowi odbudowanie baz.
Przeciwko izraelskiej blokadzie protestują kraje arabskie, Zachód i ONZ. Premier Benjamin Netanjahu nie zamierza otwierać granic Strefy. Jego zdaniem, blokada jest konieczna, aby powstrzymywać dostawy broni dla Hamasu i jego ataki na południowe tereny Izraela.