Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 14.06.2010

Obama: wyciek ropy jak zamachy z 11 września

Barack Obama po raz czwarty uda się w rejon największej katastrofy ekologicznej w historii Stanów Zjednoczonych.
Barack ObamaBarack Obamafot. East News

Prezydent Stanów Zjednoczonych twierdzi, że wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej zmieni psychikę Amerykanów w podobny sposób, jak zamachy z 11 września. Barack Obama po raz czwarty uda się w rejon największej katastrofy ekologicznej w historii Stanów Zjednoczonych.

W wywiadzie dla portalu internetowego "Politico" Barack Obama wyraził przekonanie, że wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej na wiele lat zmieni sposób myślenia Amerykanów. "Tak jak 11 września zmienił naszą politykę zagraniczną oraz podejście do bezpieczeństwa, tak obecna katastrofa ekologiczna wpłynie na nasz stosunek do środowiska naturalnego i źródeł energii" - powiedział Obama. Obiecał, że resztę swojej prezydentury poświęci na walkę o stworzenie nowej polityki energetycznej.

Prezydent Stanów Zjednoczonych po raz kolejny udaje się w rejon Zatoki Meksykańskiej. Podczas podróży odwiedzi trzy stany - Alabamę, Mississippi i Florydę. We wtorek Obama wygłosi orędzie do narodu, w którym poinformuje o tym, co jego rząd robi i co zamierza robić w sprawie katastrofy ekologicznej na południu kraju.

Według najnowszych szacunków, z uszkodzonego szybu naftowego wydobywa się do 40 tysięcy baryłek ropy dziennie. Na razie koncernowi BP udaje się przechwytywać 15 tysięcy baryłek dziennie. Całkowite zablokowanie wycieku może zająć kilka miesięcy.