Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 21.06.2010

Wyciągają wnioski ze smoleńskiej katastrofy

Indyjskie władze lotnicze wprowadziły nowe regulacje dotyczące lotów z ważnymi osobistościami na pokładzie.
Wyciągają wnioski ze smoleńskiej katastrofy

Nowe przepisy mają zwiększyć bezpieczeństwo i zapobiec katastrofom z udziałem VIP-ów.

W Indiach głośnym echem odbiła się katastrofa lotnicza, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i towarzyszące mu osoby.


Prezydent, wiceprezydent oraz premier Indii mogą latać wyłącznie samolotami i helikopterami wchodzącymi w skład indyjskich sił powietrznych. Osiem pozostałych kategorii VIP-ów może korzystać z samolotów cywilnych pod warunkiem, iż piloci spełniają określone wymagania, a samolot lub śmigłowiec przeszedł odpowiednie testy i wyposażony jest w nowoczesne systemy nawigacyjne.

Dowódca samolotu przewożącego VIP-a musi mieć wylatanych co najmniej trzy tysiące godzin, w tym dwa tysiące godzin na tym typie samolotu, którym leci dostojnik. Musi także mieć za sobą co najmniej pięćdziesiąt godzin lotów nocnych. Z kolei piloci helikopterów z VIP-em na pokładzie muszą mieć wylatanych co najmniej dwa tysiące godzin. Jeżeli warunki atmosferyczne nie sprzyjają bezpiecznemu przelotowi dowódca samolotu lub helikoptera nie ma prawa startować. W związku z wprowadzeniem nowych przepisów indyjskie media przypominają katastrofę śmigłowca, w której zginął premier stanu Andhra Pradeś. Doszło do niej właśnie w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.

rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)