Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 28.03.2019

Iga Baumgart-Witan zaciągnie się do Wojsk Ochrony Terytorialnej. "Sprzedała się", "zawiodła" - Polka odpowiada na hejt

Iga Baumgart-Witan, jedna z najszybszych na świecie biegaczek na dystansie 400 m, brązowa medalistka mistrzostw świata i mistrzyni Europy w sztafecie 4x400m, wstąpi w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej. 

Iga Baumgart-Witan będzie jednym z rekrutów, którzy zasilą szeregi ósmej Kujawsko-Pomorskiej Brygady OT. Iga podkreśla, że decyzja o wstąpieniu w szeregi Terytorialsów jest dla niej kolejnym wyzwaniem, które zdecydowanie "wpisuje się w jej model i styl życia”.

- Sprawność fizyczna i psychiczna jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o gotowości żołnierza do działania (…) – powiedziała Iga Baumgart-Witan. - Zobaczymy jak i czy w ogóle się sprawdzę w takiej trochę innej roli, bo tutaj może się okazać, że sobie nie poradzę, tak dobrze jak na bieżni. (…) W każdym bądź razie na pewno potraktuje to jako nową przygodę i osobiste wyzwanie - tak skomentowała swoją decyzję o wstąpieniu w szeregi 8. K-PBOT mistrzyni Europy.

Iga, swoimi planami, pochwaliła się w sieci. Chwilę po tym, opinie dotyczące decyzji lekkoatletki, zaczęli wyrażać internauci, którzy uznali ją "za polityczną". Twierdzili, że Baumgart-Witan "się sprzedała" i ich "zawiodła". 

Odpowiedź zawodniczki na hejt, z którym się zderzyła, warta jest jednak przedstawienia.

"Odnosząc się do hejtu ze strony niektórych osób, jak bardzo się na mnie zawiedli a ja jak bardzo "się sprzedałam"... chciałabym napisać co mnie skłoniło do pójścia w kierunku wojska i obrony terytorialnej" - pisze Baumgart-Witan w poście na swoim profilu na Facebooku. 

"Po pierwsze ubiegałam się o szkolenie wojskowe wraz z innymi sportowcami, aby później móc dołączyć do Wojskowego Zespołu Sportowego i móc startować na zawodach nie tylko jako Bydgoszczanka i Polka, ale również jako Szeregowa m.in. na Wojskowych Mistrzostwach Świata, czy Igrzyskach Wojskowych, które odbędą się w tym roku w Chinach. Niestety, z przyczyn niezależnych ode mnie, nie odbyłam stosownego szkolenia, nie złożyłam przysięgi wojskowej, a co za tym idzie nie zostałam żołnierzem" - wyjaśnia lekkoatletka.

Baumgart-Witan podkreśla, że o sytuacji, w jakiej się znalazła, dowiedziały się osoby bardzo jej życzliwe i zaproponowały szkolenie w WOT. "Zostałam bardzo ciepło przyjęta, pomogli mi z każdej możliwej strony, aby dopełnić wszelkich formalności i móc wstąpić w szeregi Terytorialsów. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość szkolenia się z innymi ochotnikami i dzięki temu w przyszłości może uda mi się bronić barw Polskiego Wojska na zawodach sportowych! Moje koleżanki ze sztafety i z bieżni już przeszły takie szkolenia i zostały żołnierzami Wojska Polskiego i liczę na to, że razem będziemy mogły biegać w jednym celu, a po zakończeniu biegania, jeśli oczywiście zostaniemy w wojsku, służyć Polsce w inni sposób" - wyjaśnia dalej biegaczka.

Iga Baumgart-Witan dodaje, że na razie będzie przechodzić szkolenie podstawowe i nie ma etatu w WOT. "Do tego jeszcze daleka droga, każdy kto pisze tak okropne słowa o osobach które postanowiły wejść do struktur Terytorialsów powinien puknąć się prosto w głowę! Ja uważam, że jest to fantastyczna inicjatywa i bardzo potrzebna w tych czasach! Ci ludzie nie są tam dla pieniędzy, a z potrzeby pomocy 'swoim', działamy na terenie, gdzie mieszkamy, jesteśmy lokalnymi patriotami i w czasie pokoju będziemy służyć naszemu województwu, miastu i okolicy" - kończy Polka. 

ah, PolskieRadio24.pl, bydgoszcz24.pl/Iga co śmiga - Iga Baumgart-Witan/Facebook