Logo Polskiego Radia
PAP
Mateusz Brożyna 24.05.2019

F1: Grand Prix Monako w cieniu żałoby po Nikim Laudzie

Zaplanowany na niedzielę wyścig o Grand Prix Monako uchodzi za najbardziej prestiżowy w mistrzostwach świata Formuły 1. Tym razem jednak atmosfera może być stłumiona, ponieważ środowisko tego sportu pogrążone jest w żałobie po Nikim Laudzie.

W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.  

formula_1200.jpg
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Wybitny austriacki kierowca, mistrz świata w latach 1975, 1977 i 1984, zmarł w poniedziałek w wieku 70 lat. Był symbolem nieustępliwości, wsławił się szczególnie dokonaniem z 1976 roku.


Wówczas uległ poważnemu wypadkowi podczas wyścigu o GP Niemiec, został dotkliwie poparzony i miał uszkodzone płuca. Choć wielu sądziło, że to koniec jego kariery, Lauda wrócił na tor niecałe sześć tygodni później i ostatecznie tylko o punkt przegrał walkę o tytuł. O wydarzeniach tego sezonu powstał film pt. "Wyścig".

- Niki, jesteś po prostu niezastąpiony. Nigdy nie będzie drugiego takiego jak ty - powiedział Toto Wolff, szef teamu Mercedes GP, w którym Lauda sprawował dyrektorskie stanowisko.


Ze sportowego punktu widzenia w tym sezonie niemiecki team ma wyłącznie powody do zadowolenia. W dotychczasowych pięciu rundach MŚ broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton oraz Fin Valtteri Bottas za każdym razem zajmowali pierwsze dwie lokaty. W klasyfikacji generalnej Hamilton ma siedem punktów przewagi nad kolegą z zespołu i już 46 nad trzecim Holendrem Maxem Verstappenem z Red Bulla.

PAP Collage Niki Lauda 1200.jpg
Pojedynek z Huntem i tragedia Nuerburgringu. F1 żegna Laudę

Jest duże prawdopodobieństwo, że i tym razem dominacja Mercedesa nie zostanie przerwana. Nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym Hamilton i Bottas osiągają najlepsze czasy w kwalifikacjach, a później utrzymują pozycje na wąskim, ulicznym torze, na którym wyprzedzanie jest niezwykle trudne. 


Trudne, ale nie niemożliwe, o czym przekonał się obecny kierowca Williamsa Robert Kubica. W 2008 roku Polak miał piąty czas okrążenia w kwalifikacjach i ostatecznie zajął drugie miejsce, a dwa lata później startował z drugiej pozycji, a wyścig zakończył na trzeciej. Był to jego ostatni dotychczas start w Monako. Kilka miesięcy później miał wypadek podczas rajdu we Włoszech, w wyniku którego jego kariera w F1 została przerwana. Wznowił ją w tym sezonie.


- Monako to wymagający tor. Pamiętam, że ulice są wąskie, a dzisiejsze bolidy są szersze i większe. Będzie trudno - przyznał Kubica, cytowany na oficjalnej stronie internetowej Williamsa.

Polak, podobnie jak jego kolega z teamu Brytyjczyk George Russell, pozostają na razie bez zdobyczy punktowych w tym sezonie. Zajmują zwykle ostatnie miejsca zarówno w kwalifikacjach, jak i wyścigach. Nie ma wątpliwości, że powodem tej sytuacji jest bolid, znacznie słabszy niż pojazdy innych zespołów. Impreza na ulicach Monako zawiera jednak większy niż inne element losowości i to może być szansa na wyższe lokaty kierowców Williamsa. 

PAP Leclerc 1200.jpg
Mercedes bije rekordy F1. Ferrari walczy o przetrwanie [KOMENTARZ]

- To szczególny wyścig, inny niż wszystkie pozostałe w kalendarzu Formuły 1. W tym roku była już rywalizacja na ulicznym torze w Baku, gdzie ściany i bariery są blisko, ale Monako ma jeszcze inne właściwości. Nie mogę się doczekać tego startu - dodał Kubica.

Russell zadebiutuje z kolei na tym torze w F1. W ubiegłym roku ścigał się na nim dwukrotnie w Formule 2, ale nie ukończył żadnej z tych rywalizacji.

- Monako ma legendarny status w Formule 1. Powrót na te ulice będzie wielkim zaszczytem. W zeszłym roku przeżyłem tam najgorszy weekend w mojej karierze, więc mam nadzieję, że tym razem pójdzie mi lepiej - powiedział Brytyjczyk.


Pierwsze treningi odbyły się w czwartek. W sobotę przeprowadzona zostanie ostatnia sesja oraz kwalifikacje, a wyścig rozpocznie się o godz. 15.10 w niedzielę.

Robert Kubica 1200F.jpg
Zespół Formuły 1 złamał zasadę parc ferme. Co to znaczy?

***

Czołówka klasyfikacji generalnej MŚ (po 5 z 21 wyścigów): 
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 112 pkt
2. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 105
3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 66
4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 64
5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 57
6. Pierre Gasly (Francja/Red Bull) 21
7. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 14
8. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point) 13
9. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 13
10. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 12
...
19. George Russell (W. Brytania/Williams) 0
20. Robert Kubica (Polska/Williams) 0 

Klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 217 pkt
2. Ferrari 121
3. Red Bull-Honda 87
4. McLaren-Renault 22
5. Racing Point-Mercedes 17
6. Haas-Ferrari 15
7. Alfa Romeo Racing-Ferrari 13
8. Renault 12
9. Toro Rosso-Honda 6
10. Williams 0

Kalendarz Grand Prix Formuły 1 w sezonie 2019:

17 marca - GP Australii (Melbourne)
31 marca - GP Bahrajnu (Sakhir)
14 kwietnia - GP Chin (Szanghaj)
28 kwietnia - GP Azerbejdżanu (Baku)
12 maja - GP Hiszpanii (Barcelona)
26 maja - GP Monako (Monte Carlo)
9 czerwca - GP Kanady (Montreal)
23 czerwca - GP Francji (Le Castellet)
30 czerwca - GP Austrii (Spielberg)
14 lipca - GP Wielkiej Brytanii (Silverstone)
28 lipca - GP Niemiec (Hockenheim)
4 sierpnia - GP Węgier (Budapeszt)

------

1 września - GP Belgii (Spa-Francorchamps)
8 września - GP Włoch (Monza)
22 września - GP Singapuru 
29 września - GP Rosji (Soczi)
13 października - GP Japonii (Suzuka)
27 października - GP Meksyku (Meksyk)
3 listopada - GP USA (Austin)
17 listopada - GP Brazylii (Sao Paulo)
1 grudnia - GP Abu Zabi (Yas Marina)

(mb)