Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Słójkowski 05.08.2019

Tour de Pologne: Lang wstrząśnięty śmiercią Lambrechta. "Moment zawahania, zjazd z asfaltu i tragedia"

- Jest nam bardzo przykro. Wyścig będzie jednak jechał dalej - powiedział dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang na mecie trzeciego etapu w Zabrzu. Na 48. kilometrze odcinka doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zmarł belgijski kolarz Bjorg Lambrecht.
Posłuchaj
  • Lang potwierdził, że wyścig nie zostanie przerwany (IAR)
  • Czesław Lang, dyrektor wyścigu, mówi o miejscu wypadku (IAR)
  • O przyczynach śmierci Lambrechta mówi lekarz wyścigu dr Ryszard Wiśniewski (IAR)
Czytaj także
  • Lambrecht miał być liderem zespołu Lotto Fix All
  • Na mecie odwołano ceremonię dekoracji zwycięzcy i liderów poszczególnych klasyfikacji

Do wypadku doszło w pierwszej części etapu w okolicach Żor, na 48. kilometrze. 22-letni zawodnik ekipy Lotto Fix All uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku. Zmarł na stole operacyjnym.

To pierwszy śmiertelny wypadek kolarza w Tour de Pologne, odkąd w 1993 roku dyrektorem wyścigu został Czesław Lang.

Jak mówił w piątek na przedwyścigowej konferencji prasowej w Krakowie polski zawodnik Lotto Fix All Tomasz Marczyński, Lambrecht miał być liderem tej belgijskiej drużyny w Tour de Pologne.

Młody Belg zanotował w ostatnich miesiącach kilka wartościowych wyników: był czwarty w Strzale Walońskiej i szósty w innym prestiżowym klasyku Amstel Gold Race, wygrał też klasyfikację młodzieżową w Criterium du Dauphine. W ubiegłym roku w mistrzostwach świata w Innsbrucku zdobył srebrny medal w wyścigu młodzieżowców (do lat 23).

- Czterdziesty ósmy kilometr okazał się kilometrem pechowym, gdzie z jezdni, nie wiadomo dlaczego, zjechał Bjorg Lambrecht. Tak się złożyło, że wpadł do głębokiej fosy. Obrażenia były na tyle poważne, że wezwaliśmy szybko helikopter i karetkę. Przewieziono go do szpitala, jeszcze akcję serca udało się pobudzić, ale niestety nie przeżył. Jest nam bardzo przykro - powiedział Lang.

- To nie był zjazd, na którym się osiąga dużą prędkość, ale prosta, szeroka droga. Moment zawahania, zjazd z asfaltu i tragedia - dodał.

Na mecie odwołano ceremonię dekoracji zwycięzcy i liderów poszczególnych klasyfikacji.

Trzeci etap wygrał prowadzący w wyścigu Niemiec Pascal Ackermann, po dyskwalifikacji za nieregulaminowy sprint Holendra Fabio Jakobsena.

Więcej informacji o TdP w specjalnym serwisie >>> 76. Tour de Pologne od startu do mety w Polskim Radiu [SERWIS SPECJALNY]

ps