Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Paweł Bączek 24.09.2019

Cezary Gmyz: nieformalnym szefem twórcy "SokuzBuraka" może być K. Brejza

"Moje źródło w Platformie Obywatelskiej, zniesmaczone 'SokiemzBuraka' utrzymuje, że nieformalnym szefem Mariusza Kozaka-Zagozdy jest Krzysztof Brejza" - napisał na Twitterze dziennikarz TVP Cezary Gmyz. Na jego informację odpowiedział sam polityk PO, który stwierdził, że "niekiedy popija sok z buraka", ale ze stroną nie ma nic wspólnego.

Dziennikarz poinformował na swoim profilu na Twitterze, że Krzysztof Brejza może być "nieformalnym szefem Mariusza Kozaka-Zagozdy". Jak dodał, ma nadzieję, że te informacje to tylko i wyłącznie "ohydne pomówienia".

tarczyński 1200.jpg
Dominik Tarczyński: przerażające informacje o "SokuzBuraka". To są SB-ckie metody

Na informacje dziennikarza TVP zareagował sam Krzysztof Brejza. Pokazał on wiadomość tekstową, jaką dostał od TVP i napisał, że "sok z buraka tylko popija, gdyż robi to dobrze na zdrowie".

"Czy to pan nadzoruje tę Platformę Nienawiści?"

Do wpisu Cezarego Gmyza odniósł się również wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta i zadał kilka pytań Krzysztofowi Brejzie. "Panie Pośle - to prawda, że jest Pan w stałym kontakcie z twórcą 'SokuBuraka' Mariuszem Kozak-Zagozdą? Czy to Pan nadzoruje tę Platformę Nienawiści?" - pytał.

gowin-1200-pap.jpg
J. Gowin o "SokuzBuraka": kompromitacja sztabu PO i R. Trzaskowskiego

Twórca "SokuzBuraka" zatrudniony na pół roku

Według tygodnika "Sieci", za stroną "SokzBuraka" stoi człowiek PO, który zatrudniony jest nie tylko przez tę partię, ale również w stołecznym ratuszu. Chodzi o Mariusza Kozaka-Zagozdę, który wykupił domenę w 2014 roku. Strona miałaby również być połączona z profilem na Facebooku. On sam twierdzi jednak, że pozbył się domeny w 2017 roku.

Rzecznik warszawskiego ratusza Kamil Dąbrowa poinformował, że Mariusz Kozak-Zagozda został zatrudniony w ratuszu w kwietniu tego roku na umowę okresową na sześć miesięcy.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Twórca "SokuzBuraka" pracuje w stołecznym ratuszu. Rzecznik wyjaśnia

- Na razie trudno powiedzieć, czy będziemy kontynuować z nim współpracę, musimy przeanalizować i podsumować dotychczasowe pół roku - podkreślił Kamil Dąbrowa.


pb/tvp.info/twitter.com