Najwięcej przybyszów dotarło z tureckiego wybrzeża na Lesbos. Lokalne centrum rejestracyjne jest przepełnione. Przebywa w nim ponad 12 tys. osób - cztery razy więcej niż jest miejsc. Komendant ośrodka alarmował już w ubiegłym tygodniu, że nie jest w stanie pomieścić więcej migrantów nawet w rozstawionych przy ośrodku namiotach. Alarmująca jest też sytuacja na innych wyspach.
W tym tygodniu wchodzi w życie rządowy plan, którego celem jest uszczelnienie granic lądowych i poprawa nadzoru granicy morskiej. Działania te były omawiane na sobotnim nadzwyczajnym spotkaniu z udziałem premiera Kiriakosa Mitsotakisa. Chodzi m.in. o wzmocnienie sił straży przybrzeżnej. Ponad stu dodatkowych funkcjonariuszy zostanie rozmieszczonych na Lesbos i Chios. Na wody we wschodniej części Morza Egejskiego zostanie też wysłanych więcej statków.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Grecja: policja rozbiła gang przemycający migrantów przez lotnisko na wyspie Kos
Na greckich wyspach, gdzie są ośrodki rejestracji migrantów, przebywa obecnie 28 tys. osób oczekujących na decyzję w sprawie azylu. Chodzi o Lesbos, Leros, Samos, Chios i Kos.
bb
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!