Adwokat Rafał Dorosiński powiedział, że drugim obszarem nacisku wobec nauczycieli jest wolność religijna i przekonywanie o tak zwanej "świeckości szkoły".
- Jest ono całkowicie błędne, takiego sformułowania nie ma w polskim porządku prawnym - stwierdził adwokat.
Dariusz Piontkowski: działania władz stolicy były niezgodne z prawem
Tłumaczył, że szkoła "ma obowiązek dbania o dziedzictwo narodowe, którego częścią jest wymiar religijny i tradycje religijne obecne w polskim społeczeństwie".
Konrad Dyda z Instytutu Ordo Iuris podkreślił, że każdy nauczyciel ma prawo do swobody wyboru stosowania metod realizacji podstawy programowej i nikt nie może go zmuszać do prowadzenia lekcji zgodnie ze ściśle określonym scenariuszem.
- Każdy nacisk, nakaz dyrektora, jednostki samorządu kogokolwiek innego w tej sprawie jest zupełnie bezprawny - dodał Konrad Dyda.
Wyjaśniał, że przypadku naruszania praw nauczyciela związanych z jego wolnością sumienia i religii, powinien on w pierwszej kolejności zwrócić się do dyrektora szkoły, a w przypadku braku skutecznej reakcji, do kuratorium oświaty. Ostatecznością jest wstąpienie na drogę sądową.
Sprawa nauczyciela z Bydgoszczy
Instytut Ordo Iuris wszczął postępowanie w obronie radnego Bydgoszczy i nauczyciela w szkole podstawowej Krystiana Frelichowskiego. Jak powiedział nauczyciel, za wyrażenie dezaprobaty wobec ideologii LGBT dyrektor szkoły zagroził mu rozwiązaniem umowy o pracę.
Przewodnik dla nauczycieli umieszczony jest na stronie internetowej Instytutu Ordo Iuris. Instytut oferuje również pomoc prawną nauczycielom i rodzicom.
mr