Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Szewczuk 31.10.2019

Opinia TSUE ws. odmowy przyjęcia uchodźców. Jest reakcja rządu

- Decyzje relokacyjne nie zostały wykonane w całości przez większość państw członkowskich, co potwierdza wadliwość przewidzianego w nim mechanizmu relokacji. KE wniosła jednak skargi jedynie przeciwko trzem państwom. Budzi to wątpliwości co do równego traktowania - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

W czwartek rzecznik generalna Trybunału Sprawiedliwości UE Eleanor Sharpston oświadczyła, że Polska, Czechy i Węgry złamały prawo UE, odmawiając przyjmowania uchodźców w ramach relokacji. 

Odmawiając zastosowania tymczasowego i ograniczonego w czasie mechanizmu obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, Polska, Węgry i Republika Czeska uchybiły zobowiązaniom, które na nich ciążą na mocy prawa Unii - stwierdziła.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
Shutterstock migranci 1200.jpg
Odmowa przyjęcia przez Polskę uchodźców. Jest opinia TSUE

"Wątpliwości co do równego traktowania państw członkowskich"

Piotr Müller odnosząc się do tego stanowiska, stwierdził, że zdaniem polskiego rządu odmowa wykonania decyzji relokacyjnych znajduje oparcie w Traktacie o funkcjonowaniu UE, który zastrzega dla państw członkowskich kompetencje w zakresie utrzymania porządku publicznego i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego.

Decyzje relokacyjne nie zostały wykonane w całości przez większość państw członkowskich, co potwierdza wadliwość przewidzianego w nim mechanizmu relokacji. Komisja Europejska wniosła jednak skargi do Trybunału jedynie przeciwko trzem państwom - Polsce, Czechom i Węgrom. Budzi to wątpliwości co do równego traktowania państw członkowskich przez Komisję w tej wrażliwej kwestii –  ocenił rzecznik rządu.

Rzecznik: UE zmieniła podejście dzięki twardej postawie V4

Jak dodał, ewentualny wyrok Trybunału stwierdzający naruszenie przez Polskę zobowiązań wynikających z prawa unijnego nie będzie miał znaczenia praktycznego, ponieważ decyzje relokacyjne wygasły ostatecznie we wrześniu 2017 r. i ich wykonanie nie jest już możliwe.

– Najważniejszym celem polityki rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym obywatelom. Nasze działania były podyktowane interesem polskich obywateli i obroną przed niekontrolowaną migracją. Dzięki twardej postawie Polski i Grupy Wyszehradzkiej cała Unia Europejska zmieniła podejście do polityki migracyjnej i odeszła od obowiązkowej relokacji uchodźców – podkreślił Piotr Müller.

shutterstock_migranci-1200.jpg
14 państw unijnych zgodziło się na mechanizm solidarnościowy związany z relokacją imigrantów

"Opinia rzecznik TSUE to efekt polityki poprzednich premierów"

Oświadczenie rzeczniczki TSUE skomentował na Twitterze minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś.

"W opinii rzecznik generalnej TSUE w sprawie relokacji naruszono prawo UE. To efekt polityki rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz w sprawie islamskich migrantów. Wystawienie wtedy państw V4 dało zagranicy narzędzie uderzania w Polskę. Bezpieczeństwo to kompetencja krajów członkowskich" - napisał.

Decyzja Unii

Zgodnie z decyzją relokacyjną z września 2015 roku państwa członkowskie UE miały w ciągu dwóch lat (do 26 września 2017 r.) rozdzielić między siebie do 120 tys. uchodźców. Na Polskę miało przypaść ok. 7 tys. osób. W rzeczywistości rozdzielnik objął znacznie mniejszą liczbę osób (ponad 32 tys.), a sprawy przed Trybunałem uniknęły kraje, które tylko symbolicznie wzięły udział w relokacji.

Polska, Czechy i Węgry argumentowały, że ich decyzje o odmowie przyjęcia uchodźców w ramach relokacji miały podstawy w prawie UE. Odmiennego zdania była KE, wskazując, że kraje te nie tylko złamały unijne prawo, ale też zasadę solidarności, na której opiera się UE.

msze