Generał Sulejmani zginął w wyniku amerykańskiego ostrzału rakietowego w stolicy Iraku, wraz z dowódcą irackiej milicji Kataib Hezbollah, Abu Mahdim al-Muhandisem.
Daniel Boćkowski: Amerykanie uderzyli w bardzo czuły punkt
"Iran nigdy nie wygrał wojny, ale nigdy nie przegrał negocjacji!" - napisał na Twitterze Donald Trump.
Strach wśród Irańczyków
"Generał Solejmani zabił albo poważnie ranił tysiące Amerykanów w ciągu długiego czasu i planował zabić jeszcze więcej" - dodał Trump. "Iran nigdy tego nie przyzna, ale Solejmaniego nienawidzono i bano się go także w kraju. (Irańczycy) nie są nawet w przybliżeniu tak smutni, jak liderzy tego kraju każą wierzyć" - napisał także amerykański prezydent.
Zapowiedź zemsty ze strony Irańczyków
Przywódca Hezbollahu: wymierzenie kary zabójcom Solejmaniego obowiązkiem bojowników
Wcześniej prezydent Iranu Hassan Rouhani poinformował, że Iran zemści się za śmierć generała Sulejmaniego.
>>> [TYLKO U NAS] Ekspert o ataku w Bagdadzie: porównywalny byłby zamach na sekretarza stanu USA
"Flaga generała Solejmaniego w obronie integralności terytorialnej kraju oraz walka z terroryzmem i ekstremizmem w regionie zostanie podniesiona, a ścieżka oporu wobec ekscesów USA będzie kontynuowana. Wielki naród Iranu zemści się na tej ohydnej zbrodni" - napisał na Twitterze Hassan Rouhani.
Oświadczenie ambasady USA
Ambasada USA w Bagdadzie wydała oświadczenie, w którym wzywa obywateli amerykańskich do natychmiastowego opuszczenia Iraku.
mbl