Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Dadura 28.01.2020

Unia nałożyła sankcje na kolejne osoby. Chodzi o zorganizowanie wyborów na Krymie

Siedem kolejnych osób wpisanych na czarną unijną listę za podważanie integralności terytorialnej Ukrainy. Sankcje objęły osoby odpowiedzialne za przeprowadzenie we wrześniu ubiegłego roku wyborów na okupowanym przez Rosję Krymie.
Posłuchaj
  • Decyzję o rozszerzeniu sankcji podjęli ministrowie do spraw europejskich 28 krajów na spotkaniu w Brukseli. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Czytaj także

Decyzję o rozszerzeniu sankcji podjęli ministrowie do spraw europejskich 28 krajów na spotkaniu w Brukseli. Wczoraj zielone światło dali unijni ambasadorowie. Rozszerzenie sankcji było możliwe, bo Cypr wycofał swoje zastrzeżenia.

O problemie jako pierwsza informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Wpisanie na czarną unijną listę oznacza zakaz wjazdu do Wspólnoty i zamrożenie aktywów finansowych w Europie.

unia europejska free 1200.jpg
UE zgadza się na nowe sankcje ws. Krymu. Blokował je Cypr, który chciał sankcji dla Turcji

Polityczna zgoda na dopisanie siedem osób za zorganizowanie wyborów na Krymie zapadła w ubiegłym roku. Zabiegała o to grupa krajów, w tym Polska. Wybory zostały bowiem uznane za nielegalne, przeprowadzone z pogwałceniem prawa międzynarodowego.

Zastrzeżenia Cypru

Jednak kiedy rozpoczął się proces techniczny, wdrażania tej decyzji, pojawiły się problemy, bo jak ustaliła nieoficjalnie brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, zastrzeżenia zgłosił Cypr.

Nie przedstawił jednak żadnego konkretnego uzasadnienia, co unijni dyplomaci łączyli ze staraniami Cypru o objęcie sankcjami osób odpowiedzialnych za tureckie wiercenia na cypryjskich wodach terytorialnych. A ponieważ część unijnych krajów była początkowo niechętna, Cypr blokował sankcje za Krym.

Ostatecznie jednak wycofał sprzeciw i decyzja mogła ostatecznie wejść w życie. A zatem czarna unijna lista za podważanie integralności terytorialnej Ukrainy liczy teraz 177 osób. Są na niej separatyści z Krymu, a także rosyjscy politycy i wojskowi. Wszyscy mają zakaz wjazdu do Unii i zablokowane pieniądze w europejskich bankach. Także 44 firmy znajdujące się na czarnej liście będą miały nadal zamrożone aktywa we Wspólnocie.

kad