Logo Polskiego Radia
PAP
Robert Bartosewicz 12.02.2020

Fogiel: apelujemy do Kidawy-Błońskiej o czystą i uczciwą kampanię

- W kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej widzimy niespodziewanie duży udział osób określanych zadymiarzami politycznymi; apelujemy o czystą i uczciwą kampanię i odcięcie się od współpracowników wywodzących się z najbardziej obrzydliwych zakątków internetu - mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Fogiel odniósł się w ten sposób do informacji medialnych, że Marcin Mycielski, związany z facebookową stroną "Sok z Buraka", został szefem lokalnego sztabu Kidawy-Błońskiej w Belgii. Portal wpolityce.pl, który podał tę informację powołał się na twitterowy wpis byłego posła i europosła PO Krzysztofa Liska.

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: "Zbydlęcenie debaty publicznej". Adam Buła o prowokacjach w Pucku i Wejherowie

Wicerzecznik PiS podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie, stwierdził, że "Sok z Buraka", to jeden z "najbardziej obrzydliwych w polskim internecie portali, regularnie publikujący nieprawdziwe informacji i regularnie hejtujący przeciwników politycznych".

Jak dodał w kampanii wyborczej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej widzimy "niespodziewanie duży udział osób określanych hejterami, zadymiarzami politycznymi".

"To świadczy tylko o niej"

- Jeżeli pani marszałek Kidawa-Błońska uważa, że tego typu osoby, tego typu portale, tego typu współpracownicy wywodzący się z najbardziej obrzydliwych zakątków internetu, to są osoby z którymi chce robić kampanię, to świadczy tylko o niej - podkreślił Fogiel.

Artur Soboń 1200.jpg
Artur Soboń: zadymiarze z Pucka występują przeciwko Polsce

- Jeszcze raz apelujemy do marszałek Kidawy-Błońskiej z prośbą o jasne odcięcie się od tego typu praktyk, od tego typu działań. Apelujemy o czystą i uczciwą kampanię i o to, aby pani marszałek swoje słowa, które często wypowiada na temat kultury politycznej w końcu wprowadziła w czyn - dodał Fogiel.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Zakłócali uroczystości państwowe, Kidawa-Błońska im pogratulowała

Krzysztof Lisek w środowej rozmowie z PAP przyznał, że zamieścił na Twitterze informację o tym, że Mycielski został "szefem sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Belgię", jednak – jak dodał – usunął ją, ponieważ okazała się przedwczesna. Potwierdził, że Mycielski to jedna z osób, która zgłosiła chęć pomocy przy kampanii wyborczej kandydatki PO. Dodał, że na środę w Brukseli zaplanowano spotkanie osób chętnych do pracy przy kampanii.

Informację portalu także zdementował w środowej rozmowie z PAP Adam Szłapka, rzecznik sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, który stwierdził, iż nie wie o tym, by jakiś sztab Kidawy-Błońskiej powstał w Belgii. - My na pewno będziemy tworzyć struktury wolontariatu, ale dopiero z tym startujemy - zaznaczył poseł dodając, że w jego ocenie informacja podana przez portal wpolityce.pl to fake news

bartos