Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Aneta Hołówek 24.03.2020

Decyzja zapadła. Igrzyska w Tokio w 2021 roku

Tuż przed 14.00 we wtorek naszego czasu japońska telewizja NHK podała, że ustalono nową datę igrzysk. Premier Japonii oraz szef MKOl Thomas Bacha uzgodnili, że sportowcy będą rywalizować w Tokio w 2021 roku.  
Posłuchaj
  • Mistrz olimpijski Ryszard Wolny w dniu swoich urodzin o przełożeniu igrzysk (IAR)
  • Justyna Święty-Ersetic opowiadała się za przełożeniem igrzysk. (IAR)
  • Decyzję dotyczącą przełożenia igrzysk komentuje brązowa medalistka olimpijska z Rio de Janeiro w wioślarskiej czwórce podwójnej Agnieszka Kobus-Zawojska (IAR)
  • O szczegółach mówi Marcin Nowak - Szef Polskiej Misji Olimpijskiej. (IAR)
  • Decyzję podjętą we wtorek przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski popiera Andrzej Kraśnicki - prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. (IAR)
  • Kraśnicki podkreśla, że PKOl apelował o przełożenie igrzysk. (IAR)
Czytaj także
  • Międzynarodowy Komitet Olimpijski długo zapewniał, że tegoroczne igrzyska odbędą się zgodnie z planem, czyli na przełomie lipca i sierpnia tego roku
  • Z uwagi na pandemię koronawirusa w ostatnich dniach postawa ta była coraz częściej krytykowana. W niedzielę MKOl przyznał, że istnieje możliwość zmiany terminu zmagań olimpijskich w stolicy Japonii, a decyzja zapadnie w ciągu czterech tygodni
  • MKOl wykluczył odwołanie igrzysk
  • We wtorek japońska telewizja NHK poinformowała, że premier Japonii Shinzo Abe zaproponował szefowi MKOl przełożenie igrzysk w Tokio na 2021 rok, a ten zgodził się z tą propozycją
Tokio 1200.jpg
Tu nie chodzi o pieniądze. ZA I PRZECIW przełożeniu igrzysk

- Decyzja zostanie ogłoszona w przeciągu kilku dni. To nie jest kwestia tygodni, ale dni - zapewniali wcześniej przedstawiciele MKOl i słowa dotrzymali.

- Przewodniczący MKOl Thomas Bach w stu procentach poparł propozycję przełożenia igrzysk w Tokio na 2021 rok - poinformował premier Japonii Shinzo Abe. Mimo zakładanej zmiany terminu nazwa imprezy ma pozostać taka sama - Tokio2020.

Abe zaznaczył, że jego propozycja przesunięcia igrzysk z powodu koronawirusa spotkała się z pełnym poparciem Bacha.

Do rozmowy na ten temat doszło podczas wtorkowej telekonferencji. Premier. Szef japońskiego rządu zaznaczył, że impreza odbędzie się najpóźniej latem 2021 roku.

PAP ogień olimpijski Tokio 1200.jpg
Wojna, bojkot, a teraz koronawirus? Klątwa znów dopada igrzyska? "To zdarza się co 40 lat"

Również biorąca udział w zdalnym spotkaniu gubernator Tokio Yuriko Koike zapewniła, że nazwa imprezy mimo wszystko się nie zmieni. Organizatorzy podkreślili, że ich celem jest przeprowadzenie "pełnych" zmagań olimpijskich, by "stanowiło to symbol zwycięstwa nad koronawirusem".

Sytuacja bezprecedensowa

Przełożenie igrzysk w Tokio jest sytuacją bezprecedensową w historii olimpijskiej rywalizacji. W przeszłości pięć edycji największej sportowej imprezy globu odwołano, ale nigdy wcześniej nie zmieniono ich daty.

Przeprowadzenie igrzysk do tej pory zawsze uniemożliwiały działania zbrojne. Przyczyną odwołania letnich igrzysk w 1916 roku oraz letnich i zimowych w 1940 i 1944 roku były - odpowiednio - I i II wojna światowa.

Czytaj także:
Majewski east news 1200.jpg
Igrzyska Olimpijskie przeniesione. "Nie jest to zbyt dobra wiadomość dla całego polskiego sportu"

Walka o 339 mistrzowskich tytułów

W Tokio wystąpi około 11 tysięcy sportowców. W imprezie walka toczyć się będzie o 339 kompletów medali.

W programie przełożonych na 2021 rok zmagań olimpijskich znajdują się 33 sporty. Zawodnicy będą rywalizować w czterech nowych dyscyplinach: karate, skateboardingu, surfingu oraz wspinaczce sportowej. Przywrócono zaś baseball i softball, które usunięto z programu po igrzyskach w Pekinie (2008). Wśród sportów występujących na zaproszenie organizatorów znalazła się zaś m.in. koszykówka 3x3.

Kwalifikacje w toku

Do wtorku reprezentanci Polski wywalczyli 88 kwalifikacji, co dałoby kadrę liczącą 131 osób. Podczas lutowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki sekretarz generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego Adam Krzesiński podał, że zakładana wówczas maksymalna liczba zawodników wynosiła ok. 260, a według realnych obliczeń oscylować miała między 210 a 230.

Czytaj także:
PAP Ennaoui 1200.jpg
Tokio 2020. Ennaoui: nie mogliśmy być w niepewności, większość z nas ma całoroczny plan

Przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa głównym kłopotem związanym z igrzyskami w Tokio wydawał się upał. Z tego powodu rywalizację maratończyków i chodziarzy przeniesiono do Sapporo, oddalonego o 800 km na północ. Decyzję w tej sprawie podjął MKOl, co nie spodobało się gospodarzom igrzysk.

Obecnie w całym świecie odnotowano już ponad 390 tys. zachorowań i ponad 17 tys. zgonów. W Japonii stwierdzono ponad tysiąc zakażeń i około 40 zgonów.

ah, IAR