Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Błaszczyk 17.04.2020

Władze Francji chcą wyjaśnień od ambasadora Chin. Chodzi o zachorowania na COVID-19

Stanowisko władz francuskich spowodowało bardziej stanowczą reakcję Europy wobec Chin. Główną przyczyną napięcia jest sprawa interpretacji przez Pekin statystyk dotyczących epidemii koronawirusa w tym kraju.
Posłuchaj
  • Francuskie władze wzywają ambasadora Chin do wytłumaczenia się z niejasności w statystykach zachorowań na koronawirusa - relacja Marka Brzezińskiego (IAR)
Czytaj także

Mathieu Duchatel, dyrektor programu azjatyckiego w prestiżowym Instytucie Montaigne’a podkreśla, że porównania danych z różnych państw pozwalają się natychmiast zorientować w nieścisłościach statystycznych dotyczących interpretacji przez władze chińskie stanu epidemiologicznego w Chinach, wręcz ukrywając część prawdy na ten temat.

wuhan 1200 pap.jpg
Liczba ofiar COVID-19 w Wuhanie większa o połowę. Chiny odrzucają oskarżenia o tuszowanie skali epidemii

Jego zdaniem, nastroje w Pekinie pogarszał fakt, że władze Tajwanu, Hong-Kongu, Singapuru i Korei Południowej znacznie skuteczniej i szybciej poradziły sobie z epidemią.

Wezwanie wobec ambasadora Chin

Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian wezwał ambasadora Chin w Paryżu, aby wyjaśnił te niejasności.

Sytuację na linii Paryż - Pekin zaognił wywiad Emmanuela Maccrona dla brytyjskiego dziennika "Financial Times", w którym stwierdził, że nikt nie jest na tyle naiwny, by uwierzyć w dane Pekinu. Prezydent pytał, dlaczego Chiny milczą na temat okoliczności pojawienia się wirusa, jak i przyczyn, dla których wcześniej nie zahamowano jego ekspansji.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Chiny żonglują danymi. Przyznają się do większej liczby ofiar śmiertelnych koronawirusa

Francuskie media stawiają pytanie, czy ujawnienie tych informacji nie mogłoby przyczynić się do skuteczniejszej walki z epidemią. 

Johns Hopkins University

mbl