Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Klaudia Dadura 30.04.2020

Podziały ws. wyborów korespondencyjnych. "Jarosław Gowin zostanie w obozie rządzącym"

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS twierdzi, że partia Porozumienie Jarosława Gowina zostanie w rządzie i w obozie Zjednoczonej Prawicy. - To nie oznacza jednak, że wszyscy politycy w tej formacji zostaną. Być może nastąpi swoiste ojcobójstwo – powiedział w rozmowie z portalem tvp.info.

– Porozumienie wymyślił Jarosław Gowin, ale wydaje mi się, że teraz ma wyraźną mniejszość. Tych kilkunastu posłów Porozumienia, około dwóch trzecich jest zdecydowanie za tym, żeby wybory były w maju tego roku i były korespondencyjne – ocenił europoseł Ryszard Czarnecki.

W ten sposób polityk odniósł się do głosowania w Sejmie 7 maja dotyczącego wyborów korespondencyjnych. Zjednoczona Prawica jest w tej sprawie podzielona. Jarosław Gowin i kilku innych polityków Porozumienia sprzeciwia się bowiem wyborom korespondencyjnym 10 maja. 

duda_qanda1200.jpg
Prezydent: nie ma uzasadnienia, by wprowadzić którykolwiek ze stanów nadzwyczajnych

- Znakomita większość polityków Porozumienia kieruje się takimi czterema naczelnymi zasadami. Pierwsza to jest kwestia jedności Zjednoczonej Prawicy. Druga kwestia to niezwykle ważna integralność samego Porozumienia. Trzeci cel, który nam przyświeca to reelekcja prezydenta Andrzeja Dudy. Uważamy, że to najlepszy prezydent dla Rzeczypospolitej i powinien kontynuować swoją misję. Ostatnia kwestia to sprawa bezpieczeństwa Polaków - wyjaśniał Gryglas.

"Wszystko jest możliwe"

Zdanie niektórych polityków Porozumienia podziela natomiast Koalicja Obywatelska. – PiS robi wszystko, żeby wstrząsnąć zarówno samym Jarosławem Gowinem, jak i całym Porozumieniem. Krążą plotki o tych, którzy zostali wyznaczeni do rozbicia Porozumienia. To takie piractwo polityczne. Ja czegoś takiego nie lubię – mówił w rozmowie z portalem Mirosław Suchoń, poseł KO.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Koronawirus a wybory korespondencyjne. Eksperci wskazują, że są bezpieczne

– Tak naprawdę zobaczymy, ile wart jest Jarosław Gowin 7 maja. Wszystko jest oczywiście możliwe. Wyobrażam sobie też taki scenariusz, że Jarosław Gowin głosuje jak opozycja, a gro parlamentarzystów głosuje tak jak poseł Kaczyński. Wtedy może się wydawać dość naturalną sytuacją, że będzie przewrót – stwierdził  z kolei Tomasz Trela, szef sztabu wyborczego Roberta Biedronia i poseł Lewicy. 

Jarosław Gowin na listach PO?

W rozmowie z "Super Expressem" przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka nie wykluczył, że były wicepremier Jarosław Gowin znajdzie się na listach PO w przyszłych wyborach parlamentarnych.

skrzynka na listy 1200 shutterstock.jpg
Poczta rozsyła karty, przewozi głosy i sortuje. Zobacz, jak wyglądają wybory korespondencyjne w Szwecji

– Taki powrót Gowina do jego dawnej partii, formacji, której był posłem, ministrem i starał się o jej przywództwo może zniechęcić do głosowania razem z nim w sprawie majowych wyborów prezydenckich część polityków Porozumienia, którzy jednak wybrali współpracę z PiS-em – skomentował europoseł Czarnecki z PiS.

Jan Mosiński, poseł PiS, uważa natomiast, że "dobrze byłoby, aby prezes Jarosław Gowin i niektórzy politycy Porozumienia wsparli swoim głosowaniem wybory majowe i kontynuowali swoją pragmatyczną działalność".

- Innej drogi nie ma. Nie sądzę, aby pan premier Gowin o tym nie wiedział – podsumował polityk.

kad, tvp.info