- Madrytczycy potrzebowali wygranej do zapewnienia sobie tytułu
- Plan wykonali, chociaż równoległa porażka Barcelony sprawiła, że i tak zostaliby mistrzami Hiszpanii
- Dla podopiecznych Zinedine'a Zidane'a to pierwszy tytuł od trzech lat
Bundesliga: Krzysztof Piątek będzie miał kolejnego konkurenta? Hertha pracuje nad głośnym transferem
Sytuacja przed meczem na Estadio Alfredo Di Stefano była jasna. Wygrana w meczu 37. kolejki zapewniała "Królewskim" pierwsze mistrzostwo od 2017 roku. W przypadku braku zwycięstwa nad Villarreal madrytczycy musieli liczyć na przegraną FC Barcelony z Osasuną Pampeluna. Jak się okazało, broniący tytułu Katalończycy sensacyjnie ulegli drużynie z Nawarry 1:2, przez co stracili szanse na tytuł.
Dominacja do przerwy
Piłkarze Realu ani myśleli jednak oglądać się na przeciwnika i sami przypieczętowali mistrzostwo. Pierwsza połowa to absolutna dominacja gospodarzy. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a rzadko pozwalali rywalom wyjść z własnej połowy.
Jedynego gola w tej części gry zdobył walczący o koronę króla strzelców Karim Benzema. W 29. minucie piłkę odzyskał Casemiro, błyskawicznie oddając ją do Luki Modricia. Chorwat ruszył z futbolówką, a następnie znalazł w polu karnym Benzemę, który pewnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Sergio Asenjo.
Ta bramka zapewniła prowadzenie do przerwy.
Courtois nie pęka
Trener Villarrealu Javi Calleja szukał nowych rozwiązań, już w przerwie wprowadzając dwóch nowych piłkarzy. Początkowo na niewiele to się zdało. Wciąż dominował Real. W 54. minucie dwójkową akcję z Modriciem wykończyć próbował Dani Carvajal, ale Asenjo zdołał odbić piłkę. Villarreal czyhał na kontry, jednak rzadko miał na nie okazje.
Gareth Bale kończy 31 lat. Czy kibice jeszcze zobaczą jego błysk?
W 68. minucie do groźnej sytuacji doszło w polu karnym madrytczyków. Wychodzący sam na sam z Thibaut Courtois Xavier Quintilla nie zdołał wyhamować i z impetem wpadł na Belga, uderzając go kolanem w głowę. Wydawało się, że będzie potrzebna zmiana, jednak golkiper Realu szybko wstał i wrócił do gry.
Karny na raty
A jego koledzy dziewięć minut później podwyższyli prowadzenie. Bohaterem akcji był kapitan Sergio Ramos. Stoper przeprowadził imponujący rajd z piłką, po którym w polu karnym nieprzepisowo zatrzymał go Sofiane Chalkia. Sędzia Alejandro Hernandez Hernandez nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr.
Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak Ramos postanowił się zabawić. Hiszpan lekko musnął piłkę, a zza jego pleców wybiegł Benzema, który nie dał szans zdezorientowanemu Asenjo. Takie oryginalne rozwiązanie jest zgodne z przepisami, jednak arbiter kazał powtórzyć jedenastkę, gdyż w pole karne za wcześnie wbiegli zarówno Benzema, jak i obrońca gości Mario Gaspar.
Za drugim podejściem do rzutu karnego podszedł już Benzema, który pokonał golkipera gości. Dla Francuza to 21. gol w ligowym sezonie. Benzema traci tylko dwie bramki do prowadzącego w klasyfikacji strzelców gwiazdora Barcelony Leo Messiego.
Walczyli do końca
W 81. minucie mogło być po meczu. Z około 20 metrów mocno uderzył Toni Kroos, jednak strzał Niemca zatrzymał się na poprzeczce bramki Villarrealu. Niespodziewanie trzy minuty później "Żółta Łódź Podwodna" zdobyła kontaktowego gola. Z prawej strony dośrodkował Gaspar, a kompletnie niepilnowany zmiennik Vicente Iborra nie dał szans Courtois na zachowanie dziewiętnastego czystego konta w sezonie.
Po zdobytej bramce goście nabrali wiatru w żagle i coraz częściej zapędzali się w pole karne Realu. Już w doliczonym czasie gry mieli też kapitalną szansę na wyrównanie. Bohaterem okazał się Courtois. Belg najpierw instynktownie sparował lecące w pole karne dośrodkowanie, a potem odbił dobitkę Bruno Soriano. Kolejna dobitka, w wykonaniu Iborry, była już niecelna.
00:53 Piotr Urban.mp3 Mówi Piotr Urban, znawca hiszpańskiego futbolu, koordynator szkolenia młodzieży w warszawskiej Legii, a prywatnie syn byłego znakomitego piłkarza hiszpańskich klubów Jana Urbana. (IAR)
Mimo przewagi gości w końcówce, madrytczycy raz jeszcze trafili do siatki. W pole karne wpadł Vinicius Junior, który poradził sobie z dwoma obrońcami i wystawił piłkę Marco Asensio. Ten dopełnił formalności, ale pan Hernandez Hernandez nie uznał gola. Powtórka VAR pokazała, że Benzema, który zagrywał do Viniciusa, przy przyjęciu piłki pomógł sobie ręką.
"Campeones 34"
To jednak nie miało znaczenia. Chwilę później arbiter zagwizdał po raz ostatni i na "rezerwowym" obiekcie Realu (Estadio Santiago Bernabeu przechodzi modernizację - przyp. red.) drużyna rozpoczęła świętowanie. Piłkarze ubrali specjalne koszulki z napisaem: "Campeones 34", a kapitan Sergio Ramos odebrał trofeum za mistrzostwo Hiszpanii.
Zarówno Ramos, jak i Courtois w pomeczowych wywiadach dziękowali Zidane'owi. - Był kapitanem naszego statku - mówił o francuskim szkoleniowcu kapitan "Królewskich".
Do zakończenia rozgrywek pozostała jedna kolejka, zaplanowana na 19 lipca. Real na wyjeździe zagra z Leganes.
Wyniki meczów 37. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii:
Eibar 3 - Pedro Bigas 21, Takashi Inui 28, Pablo De Blasis 90+2-karny
Real Valladolid 1 - Sergi Guardiola 71
Athletic Bilbao 0
czerwona kartka: Unai Simon 22
Leganes 2 - Miguel Guerrero 79, Roger Assale 90+4
Barcelona 1 - Lionel Messi 62
Osasuna 2 - Jose Arnaiz 15, Roberto Torres 90+4
czerwona kartka: Enric Gallego 77
Betis Sewilla 1 - Loren Moron 90+3
czerwona kartka: Juanmi 90
Deportivo Alaves 2 - Joselu 51, Rodrigo Ely 76
czerwona kartka: Rodrigo Ely 95
Celta de Vigo 2 - Santi Mina 36, Iago Aspas 45+1
czerwona kartka: Nolito 94
Levante 3 - Enis Bardhi 11, Borja Mayoral 52
czerwona kartka: Miramón 59
Getafe 0
czerwona kartka: Nyom 92
Atletico Madryt 2 - Marcos Llorente 54, Thomas Partey 80
Mallorca 1 - Jose Hernandez 20
czerwona kartka: Aleksandar Sedlar 80, Jose Hernandez 97
Granada 2 - Victor Diaz 45+1, Carlos Fernandez 69
Real Madryt 2 - Karim Benzema 29, 77-karny
Villarreal 1 - Iborra 83
Real Sociedad 0
Sevilla 0
Valencia 1 - Kevin Gameiro 17
czerwona kartka: Jaume Costa 91
Espanyol 0
Tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Real Madryt 37 26 8 3 68 23 86 - mistrz
2. Barcelona 37 24 7 6 81 38 79
3. Atletico 37 18 15 4 50 26 69
4. Sevilla 37 18 13 6 53 34 67
5. Villarreal 37 17 6 14 59 49 57
6. Real Sociedad 37 16 7 14 55 47 55
7. Getafe 37 14 12 11 43 36 54
8. Valencia 37 14 11 12 46 52 53
9. Granada 37 15 8 14 48 45 53
10. Athletic Bilbao 37 13 12 12 41 34 51
11. Osasuna 37 13 12 12 44 52 51
12. Levante 37 13 7 17 46 53 46
13. Eibar 37 11 9 17 39 52 42
14. Betis 37 10 11 16 48 58 41
15. Alaves 37 10 9 18 34 54 39
16. Valladolid 37 8 15 14 30 43 39
17. Celta Vigo 37 7 15 15 37 49 36
18. Leganes 37 8 11 18 28 49 35
19. Mallorca 37 9 5 23 38 63 32 - spadek
20. Espanyol 37 5 9 23 27 58 24 - spadek
pm, IAR