Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 18.08.2010

Incydent pod pałacem. Groził granatem obrońcom krzyża

Policja zatrzymała przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie starszego mężczyznę, który miał przy sobie rozbrojony granat.
Krzyż przed Pałacem PrezydenckimKrzyż przed Pałacem Prezydenckim(fot. Sylwia Mróz, Polskie Radio)

Ludzie, określający siebie mianem "obrońców krzyża" twierdzą, że mężczyzna im groził. Wezwali Straż Miejską, ale ta ich zdaniem interweniowała za mało stanowczo. Poprosili więc o pomoc policjantów.

Jak powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji, mężczyzna jest warszawiakiem, ma 60 lat. - Podszedł do grupy przeciwników przeniesienia krzyża, groził im i w pewnym momencie pokazał przedmiot przypominający granat. Wtedy wezwali policjantów - dodał.

Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do sprawy granat nie był atrapą. Jak wynika z wstępnych ustaleń, to rozbrojony F1 - granat obronny.

60-latek odpowie prawdopodobnie za sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób. Grozi za to nawet do 10 lat więzienia.

To kolejny incydent pod Pałacem Prezydenckim. We wtorek postawiono zarzuty usiłowania uszkodzenia tablicy i zbezczeszczenia miejsca czci 71-latkowi, który we wtorek po południu rzucił w tablicę na Pałacu Prezydenckim słoikiem z nieczystościami.

sm, M. Pieśniewski