Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 24.08.2010

Palikot: PO powinna skończyć z "twarzą Gowina"

Sprawy światopoglądowe staną się przyczyną do odejścia posła z PO?

- W momencie kiedy państwo nie umiało rozwiązać problemu krzyża przed Pałacem Prezydenckim coś w Polsce się przełamało - uważa Palikot. Polacy uznawali do tej pory, że o rzeczach światopoglądowych się nie dyskutuje. - I raptem ludzie którzy głosowali na Platformę na zasadzie mniejszego zła, powiedzieli dość - ocenia.

Poseł szacuje, że jedna trzecia tych co głosowali na Platformę, głosuje na tę partię na zasadzie mniejszego zła. SLD jest uwikłane we współpracę z Kościołem więc jest dla nich niewiarygodne - dodaje.

- Platforma do tej pory mówiła, że ci ludzie i tak nie mają na kogo głosować, więc wybierają PO. Teraz sytuacja się zmieniła, a PO nie ma odpowiedzi na nową rzeczywistość – powiedział Palikot. Dodał, że chce wewnętrznej debaty w partii, która odpowie na pytanie czy Platforma pójdzie dalej czy zostanie z „twarzą Jarosława Gowina, Polski sprzed kilku lat”. - Donald Tusk jest w stanie zrealizować część moich postulatów – uważa poseł PO.

Dlatego Janusz Palikot sądzi, że założony przez niego ruch, a być może partia będą dla młodych ludzi dobrym wyborem.

Sąd za „krew na rękach”

Janusz Palikot przyznaje, że nie boi się wyroku sądu koleżeńskiego. Jego zdaniem po wypowiedziach polityków PiS, kara za jego mocną - jak sam przyznał - wypowiedź o tym, że Lech Kaczyński ma krew na rękach, byłaby przesadą.

Polityk PO zapowiedział, że 2 października w Sali Kongresowej w Warszawie odbędzie się Kongres Ruchu Poparcia Palikota.

rk,jedynka