Jak informował wcześniej ppłk Piotr Kranz, most pontonowy przeszedł pomyślnie próbę obciążeniową. - Przez przeprawę przejechała ciężka maszyna firmy, która buduje rurociąg, a żołnierze sprawdzali elementy konstrukcyjne - wyjaśnił podpułkownik w rozmowie z PAP.
Wiceprezydent Warszawy: ścieki zaczną płynąć do "Czajki" w ciągu 2 tygodni
Żołnierze pilnują mostu pontonowego
Wskazał, że w czasie, kiedy na zlecenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji będzie budowany tymczasowy bypass, żołnierze są zobligowani do tego, aby utrzymywać most. - Czyli dbać o to, aby konstrukcja mostu nie została naruszona. Między innymi kontrolujemy napięcie lin - tłumaczył.
Czytaj również:
Podkreślił również, że do czasu kiedy zostanie wybudowany rurociąg i gdy zostanie obciążony ściekami, to nad utrzymaniem mostu będzie czuwać 50 żołnierzy. - Następnie zmniejszymy tę liczbę do 20 żołnierzy na zmiany dyżurne po 10 żołnierzy na noc i dzień - dodał.
Most do końca listopada lub dłużej
Wojsko zakłada, że most będzie można użytkować do końca listopada. Jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba i warunki będą sprzyjające, to saperzy mogą go utrzymać dłużej.
Zrzut ścieków do Wisły w 2019 roku ujęty w obiektywie Polskiego Radia. Zobacz nasz film z drona:
Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło w sobotę 29 sierpnia. Poprzednia awaria kolektorów miała miejsce rok temu, również pod koniec sierpnia.
jmo