"Jedynie Rosja próbuje zmieniać granice siłą". Wiceszef MSZ w rozmowie z białoruskimi mediami

Wiceszef dyplomacji pytany o wypowiedzi prezydenta Alaksandra Łukaszenki dotyczące domniemanych planów zajęcia Grodna powiedział, że Polska nigdy nie miała i nie ma planów zmiany swojej wschodniej granicy. - Dziś już nikt w Europie nie myśli o budowaniu swojej pozycji poprzez zagarnięcia terytoriów - wyjaśnił.

Premier: wolna, demokratyczna Białoruś to niezbędny element dobrobytu i bezpieczeństwa całej Europy

- Jedynym państwem znanym mi w tej części świata, które próbuje siłą zmieniać granice, jest Rosja - dodał Marcin Przydacz.

Polskie stanowisko wobec kryzysu politycznego na BY, oferta polskiej pomocy na czas i po zakończeniu kryzysu oraz ocena stanu relacji polsko-białoruskich to główne tematy wideokonferencji wiceministra @MSZ_RP @Marcin_Przydacz z dziennikarzami białoruskimi. pic.twitter.com/bs9JrelWPb

— PLinBelarus (@PLinBelarus) September 18, 2020

Wiceminister zapytany przez Polskie Radio o to, czy robione są analizy na wypadek pogorszenia sytuacji na Białorusi i hybrydowych ataków Rosji, odpowiedział twierdząco. - Tak, oczywiście, ale to jest scenariusz najmniej pożądany przez wszystkich. Myślę, że nie jest to także w interesie Rosji - zaznaczył polityk.

Dodał, że ewentualne przekraczanie granic prawa międzynarodowego spotka się ze zdecydowaną reakcją społeczności międzynarodowej.

See📽️statement of 🇵🇱 Minister of Foreign Affairs Zbigniew Rau @PolandMFA delivered during 🇺🇳 #HRC urgent debate on the #HumanRights situation in ⚪️🔴⚪️ #Belarus today. #PLinUNHRC #HRC45 pic.twitter.com/QSaIqySWNc

— PL in UN Geneva (@PLMissionGeneva) September 18, 2020

kb