Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 02.09.2010

Kwiatkowski: "słowa Ławrowa były niezręczne"

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski przyznał, że wolałby, żeby Rosjanie szybciej przekazywali polskiej prokuraturze dokumenty ze śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Wrak polskiego Tu-154MWrak polskiego Tu-154Mfot. east news

W programie "Minęła 20" w tvp.info minister wyraził nadzieję, że do końca września Rosjanie przekażą Polsce inne dokumenty smoleńskiego śledztwa, w tym protokoły sekcji zwłok.

Krzysztof Kwiatkowski powiedział, że z każdego fragmentu zwłok była pobierana także druga próbka DNA. Są one badane w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie, który podlega ministerstwu sprawiedliwości. Krzysztof Kwiatkowski wyjaśnił, że polscy eksperci od dwóch miesięcy sprawdzają ponownie badania genetyczne, przeprowadzone przez stronę rosyjską.

Minister powiedział, że dzięki temu rodziny ofiar będą miały pewność, iż ciała zostały poprawnie zidentyfikowane i nie będzie konieczna ich ekshumacja. Minister sprawiedliwości dodał, że rosyjski MAK poinformował polską Komisję Badania Wypadków Lotniczych, iż została wynajęta firma, która ogrodzi miejsce, gdzie znajduje się wrak samolotu i zbuduje nad nim dach.

Kwiatkowski ocenił, że słowa ministra spraw zagranicznych Rosji Ławrowa, iż w sprawie smoleńskiego śledztwa strona rosyjska zrobiła więcej niż musi, były niezręczne.

Odpowiadając na pytanie, dlaczego strona polska nie zdecydowała się na prowadzenie wspólnego śledztwa z Rosjanami Krzysztof Kwiatkowski, oświadczył, że decyzje w tej sprawie podjęła prokuratura, która, jak utrzymuje, jest niezależna od rządu.

mch, tvp.info