Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Szewczuk 16.10.2020

"Barbarzyństwo obezwładnia Francję". Napastnik obciął głowę nauczycielowi

Nauczyciel historii padł ofiarą zabójstwa niedaleko Paryża - napastnik odciął mu głowę nożem i został zastrzelony przez policję. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. "zabójstwa w związku z działaniem terrorystycznym". Komentatorzy określają atak jako islamistyczne szaleństwo.

Nauczyciel z gimnazjum w Conflans Sainte-Honorine pokazywał w klasie uczniom na lekcjach karykatury Mahometa. Według świadka napastnik podczas zabójstwa krzyczał "Allah Akbar" - podała agencja Reutera, powołując się na źródła policyjne. Rzecznik policji zastrzegł, że informacja ta jest sprawdzana.

Posłuchaj
00:42 10687629_1.mp3 Francja: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa nauczyciela. Relacja Stefana Foltzera (IAR)

 
Do zdarzenia doszło około godz. 17 w pobliżu szkoły. Miejscowi policjanci zostali wezwani z powodu kręcącego się podejrzanego mężczyzny. W odległości 200 metrów odnaleziono ofiarę; policja próbowała zatrzymać mężczyznę z białą bronią i poważnie go zraniła z broni palnej. Potem podano, że napastnik, którego nazwiska nie ujawniono, zmarł.

Policja odgrodziła teren, gdyż obawiała się, że miał on na sobie pas szahida.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
1200_Macron_EN.jpg
Macron chce walczyć z islamskim separatyzmem. Rybińska: retoryka obliczona na efekt polityczny

Reakcja prasy i polityków

Akcja policji i obecnych na miejscu strażaków zakończyła się po godz. 20. - To Republika jest atakowana - stwierdził minister edukacji narodowej Jean-Michel Blanquer. - Szok i uczucie strachu towarzyszy nam wszystkim - skomentował zdarzenie deputowany z departamentu Val d’Oise Aurelien Tache.

Dziennik "Le Figaro" informuje, że był to już 33. terrorystyczny atak we Francji od 2017 roku. "Barbarzyństwo u bram Paryża stanowi »endogeniczne« zagrożenie, które obezwładnia Francję" – komentuje gazeta.

Zastępca redaktora naczelnego "Paris Match" Regis Le Sommer nazywa zabójstwo barbarzyństwem, wskazując, że wprawdzie nadzór służb nad osobami powiązanymi z terrorystami się poprawia, ale obecna wojna terrorystów ze społeczeństwem polega na tym, że "każdy łapie za jakąkolwiek broń i uderza w miastach i na przedmieściach".

Prezydent Macron na miejscu zdarzenia

Terroryści wykorzystują samouczki publikowane w internecie, podążając za propagandą Państwa Islamskiego – podkreśla były szef służb antyterrorystycznych i szef gabinet ministra sprawę wewnętrznych Pierre de Bousquet de Florian.

Przebywający w Maroku minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin natychmiast wrócił do Paryża i jest w kontakcie z premierem i prezydentem. Na miejsce zdarzenia udał się prezydent Emmanuel Macron.

 

Charlie Hebdo pap 1200.jpg
"Razem bronimy wolności". Wspólny list francuskich mediów po groźbach wobec "Charlie Hebdo"

Kolejny atak

Media podkreślają, że do zabójstwa doszło trzy tygodnie po ataku nożem rzeźnickim dokonanym przez 18-letniego Pakistańczyka Hassana H. na dwóch pracowników agencji informacyjnej Premieres Lignes przed budynkiem dawnej siedziby satyrycznego "Charlie Hebdo", który przedrukował ponownie karykatury Mahometa w związku z trwającym procesem 14 podejrzanych o współudział w masakrze na redakcję tygodnika w styczniu 2015 r. oraz sklepu HyperCacher.

Podobny do piątkowego ataku zamach miał już miejsce w Saint-Quentin-Fallavier w departamencie Izery w czerwcu 2015 r. 35-letni pracownik Yassin Salhi ściął wówczas głowę swojemu szefowi, Herve Cornarze. Głowę Cornary znaleziono zwisającą z ogrodzenia fabryki, w której pracował. Zabójca aresztowany na miejscu zbrodni popełnił samobójstwo w więzieniu w grudniu 2015 r.

ms