Logo Polskiego Radia
PAP
Rafał Kowalczyk 09.09.2010

Kaczyński w siedzibie partii. Nie rozmawiał z Jakubiak

W czwartek przed południem nie było żadnych ustaleń co do terminu ewentualnego spotkania Elżbiety Jakubiak, zawieszonej w prawach członka PiS, z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do władz partii.

Jakubiak podkreślała, że nie zna uzasadnienia tej decyzji; zapowiedziała też, że odwoła się od niej. Z dziennikarzami nie chciał rozmawiać prezes PiS Jarosław Kaczyński, który po godz. 11 przyjechał do warszawskiej siedziby partii.

Zawieszona za kampanię?

Jarosław Zieliński, członek komitetu politycznego (ścisłego kierownictwa partii), powiedział w czwartek PAP, że zawieszenie Jakubiak nie ma związku z jej aktywnością w czasie kampanii prezydenckiego Jarosława Kaczyńskiego (Jakubiak była członkiem sztabu). "Na pewno nie kampania wyborcze była przedmiotem zawieszenia Jakubiak, lecz postawa i wypowiedzi po kampanii" - dodał Zieliński. Nie chciał jednak mówić, o które wypowiedzi chodzi.

Podkreślił, że nie są mu znane decyzje w sprawie ewentualnego zawieszenia innych osób, które krytykowały strategię partii po wyborach np. Joanny Kluzik-Rostkowskiej czy Pawła Poncyljusza.

Partia powinna stanowić monolit

Leonard Krasulski, członek komitetu politycznego, powiedział PAP, że informacji o zawieszeniu Jakubiak będzie oczekiwał podczas posiedzenia komitetu wykonawczego, które ma rozpocząć się w południe w warszawskiej siedzibie partii.

Podkreślił, że jako członek komitetu politycznego nie zna przesłanek, które zdecydowały o zawieszeniu Jakubiak. Według Krasulskiego da się jednak zauważyć "rozprężenie wewnątrz ugrupowania". "Partia powinna stanowić monolit i mówić jednym głosem. Dyskusja powinna się toczyć wewnątrz partii" - powiedział. Ocenił jednak, że decyzja w sprawie Jakubiak była "drastyczna".

Jakubiak zawieszona

Jakubiak została zawieszona w prawach członka PiS decyzją prezesa partii. Według statutu PiS szef ugrupowania może postanowić o zawieszeniu "w związku z uzasadnionym przypuszczeniem, iż (działacz PiS) naraził dobre imię lub działał na szkodę PiS".

Elżbieta Jakubiak zaliczana jest przez komentatorów do tzw. liberalnego skrzydła Prawa i Sprawiedliwości; obok m.in. szefowej kampanii prezydenckiej Kaczyńskiego Joanny Kluzik-Rostkowskiej i rzecznika sztabu Pawła Poncyljusza. Kluzik-Rostkowska zadeklarowała w czwartek rano w radiu RMF FM, że obrona Jakubiak to dla niej sprawa honoru.

W ostatnich tygodniach Jakubiak, Kluzik-Rostkowska i Poncyljusz wypowiadali się krytycznie na temat obranego przez partię, ostrego - w ocenie komentatorów - kursu partii. Tę linię PiS w liście otwartym do prezesa PiS skrytykował też eurodeputowany Marek Migalski. W związku z listem Migalski został w ostatnich dniach usunięty - decyzją Komitetu Politycznego PiS - z delegacji tej partii do Parlamentu Europejskiego.

PAP,rk