Jakubiak: było miło, nie rozmawialiśmy o zawieszeniu

Ku zaskoczeniu dziennikarzy Jakubiak powiedziała, że nie rozmawiała z Kaczyńskim o tym, dlaczego zawiesił ją w prawach członka PiS. - Moje zawieszenie jest wewnętrzną sprawą partii, nie rozmawialiśmy o przyczynach, ani też czy zostanę odwieszona - mówiła. Dodała, że zapomniała zapytać, czy może się odwołać. O tym jak powinna postąpić mają ją powiadomić osoby, które zajmują się dyscypliną w partii, czyli np. Marek Suski.

- Jestem przekonana, że to jest początek dobrych, miłych rozmów o polityce – mówiła dziennikarzom po spotkaniu.

Uzgodniła też z szefem PiS, że będą jak najmniej publicznie mówić o jej sprawie. - Umówiliśmy się, że będziemy rozmawiać o sprawach wewnętrznych wewnątrz, w ramach naszej partii – powiedziała Jakubiak.

Na pytanie, czy zostaje w PiS odpowiedziała twierdząco. - Część moich uprawnień i kompetencji zostało zawieszonych, ale pozostaję w PiS - oświadczyła.

Jakubiak o swoim zawieszeniu dowiedziała się w środę z mediów. Potem otrzymała pismo podpisane przez prezesa PiS, ale bez uzasadnienia.


agkm