Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 19.09.2010

Deszcz przyczynia się do śmierci dziesiątek ludzi

Co najmniej 46 osób zginęło w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin w wyniku opadów deszczu w podhimalajskim stanie Uttarkhand w północnych Indiach.
Deszcz przyczynia się do śmierci dziesiątek ludzifot. east news

Ludzie ci ponieśli śmierć w wyniku osunięcia się na ich osady lawin błotnych oraz w wyniku zawalenia się podmytych przez wodę domów.

Deszcze spowodowały zniszczenia zarówno w niedużych wioskach, jak i w znanych centrach turystycznych i pielgrzymkowych północnych Indii. W Almorze, jednym z bardziej znanych miasteczek turystycznych pod Himalajami w lawinie błotnej zginęło 19 osób, a pod gruzami domów 14. W niedaleko położonym kurorcie Nainital w czasie oberwania chmury zginęło osiem osób.

Z kolei w hinduistycznym centrum pielgrzymkowym mieście Haridwar, położonym nad Gangesem, pod gruzami podmytych zabudowań śmierć poniosło pięć osób. Setki pielgrzymów odwiedzających himalajskie świątynie zostało odciętych od świata z powodu zniszczenia dróg.

Mieszkańcy osad nawiedzonych przez kataklizm twierdzą, że władze nie potrafią zorganizować akcji pomocowej dla poszkodowanej ludności. Sunita Devi z Uttarkhandu mówi: "Władze nie dają nam żadnej pomocy. Żyjemy w udręce".

Tegoroczne deszcze monsunowe są znacznie obfitsze niż normalnie. Doprowadziły do wylania wielu rzek spływających z Himalajów, w tym także największych rzek Indii - Gangesu i Yammuny. Pora deszczowa powinna się zakończyć w Indiach z końcem września.

sm, Krzysztof Renik - Delhi