Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 04.10.2010

Miedwiediew oskarża Łukaszenkę

Krytyczne przesłanie opublikowano na wideoblogu na stronach Kremla.
Dmitrij MiedwiediewDmitrij Miedwiediew(fot. EPA/KOTA KYOGOKU)

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostro skrytykował Aleksandra Łukaszenkę, zarzucając mu prowadzenie "histerycznej" i "antyrosyjskiej" kampanii przed wyborami prezydenckimi na Białorusi wyznaczonymi na 19 grudnia br.

Zdaniem rosyjskiego prezydenta, tego rodzaju kampania ma w zamyśle Łukaszenki zwiększyć jego szanse zwycięstwa.

"Nastawianie narodów przeciwko sobie"

"Kampania wyborcza oparta jest całkowicie na antyrosyjskich intrygach, histerycznych oskarżeniach Rosji o niechęć wspierania Białorusinów i białoruskiej gospodarki i na obelgach pod adresem rosyjskiego kierownictwa" - mówi Miedwiediew w wystąpieniu na swoim wideoblogu opublikowanym na stronie internetowej Kremla (blog.kremlin.ru)

Rosyjski prezydent podkreślił, że Łukaszenka "w swoich wypowiedziach wyszedł daleko nie tylko poza zasady demokracji, ale również poza elementarną ludzką przyzwoitość".

Zdaniem Miedwiediewa , "występuje tu oczywiste dążenie do nastawienia naszych dwóch krajów, a tym samym i naszych narodów, przeciwko sobie".

Miedwiediew poradził Łukaszence aby zajął się raczej wewnętrznymi problemami swojego kraju, w tym wyjaśnieniem "licznych przypadków zaginięć ludzi", co interpretowane jest jako aluzja do przypadków zaginięcia wielu działaczy opozycji białoruskiej w końcu lat 90.

Wytknął też Łukaszence, iż nie dotrzymał obietnicy uznania, w ślad za Rosją, niepodległości Abchazji i Osetii Południowej, które oderwały się od Gruzji.

Wojna medialna

W ub. piątek Łukaszenka oskarżył Moskwę o finansowanie opozycji białoruskiej natomiast telewizja rosyjska określiła niedawno białoruskiego prezydenta jako "psychopatę". W czerwcu Rosja częściowo wstrzymała dostawy gazu na Białoruś zmuszając sąsiada do wyrównania zaległości w opłatach. Moskwa nie chce też obniżyć cen za dostarczany gaz i ropę w ramach łączącej oba państwa unii celnej.

agkm