Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 07.10.2010

Pielgrzymka rodzin bez pierwszej damy

Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej nie czekając na pielgrzymkę pod patronatem Pierwszej Damy już udaje się do Smoleńska.
Smoleńsk, miejsce katastrofy Tu-154Smoleńsk, miejsce katastrofy Tu-154fot: R. Małkiewicz/PR
Galeria Posłuchaj
  • Magdalena Merta: zlekceważyłam zakaz żołnierzy
  • Magdalena Merta o zabezpieczeniu miejsca katastrofy
Czytaj także

W niedzielę mija pół roku od katastrofy. Na miejscu jest już wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie.

Magdalena Merta powiedziała Polskiemu Radiu, że nie zamierza brać udziału w pielgrzymce. Dodaje, że modliła się w miejscu śmierci swego męża już dziś, choć miejsce jest ogrodzone i pilnowane przez wojsko. - Wiązałam duże nadzieje z możliwością dotknięcia tej ziemi, modlitwy w tym miejscu, uklęknięcia tam. Kiedy okazało się, że żołnierze pilnujący nie godzą się na to, po prostu zlekceważyłam ich, weszłam i się modliłam. Zakładałam, że nikt nie będzie do mnie strzelał, zwłaszcza że patrzyła na to setka ludzi - mówi Magdalena Merta.

Wdowa dziwi się, że zakaz wstępu na miejsce katastrofy jest restrykcyjnie przestrzegany dopiero teraz. - To byłaby decyzja do uszanowania gdyby była podjęta 10-go kwietnia. Ponieważ, przez pół roku każdy kto chciał tam właził, biegały tam psy i to było dla wszystkich kompletnie dostępne, to ten zakaz jest po prostu śmieszny. Dlatego nie miałam żadnych oporów, żeby go złamać - mówi Magdalena Merta.

Jutro wdowa po ministrze Tomaszu Mercie weźmie udział w mszy świętej, która zostanie odprawiona w intencji jej zmarłego męża, w miejscu katastrofy.

Apel do pierwszej damy

Rodziny biorące udział w niedzielnej pielgrzymce mają pojutrze spotkać się i zdecydować, czy zabiorą ze sobą krzyż, który znajduje się obecnie w prezydenckiej kaplicy. Wdowa apeluje do uczestników pielgrzymki, aby nie zabierali krzyża. - Dla mnie samej motywacja, że pani prezydentowa potrzebuje się pozbyć krzyża sprzed pałacu namiestnikowskiego jest słaba. Wydaje mi się, że dużo większe zaufanie budziłaby ta inicjatywa, gdyby w jej ramach nie próbowano robić czegokolwiek z krzyżem. Gdyby tego krzyża nie angażowano - mówi Magdalena Merta.

Pielgrzymka rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej pod honorowym patronatem prezydentowej Anny Komorowskiej uda się do Smoleńska w niedzielę. Weźmie w niej udział ponad pięćdziesiąt rodzin, czyli około 170-ciu osób. Rodziny ofiar wezmą udział w nabożeństwie ekumenicznym, które odbędzie się w miejscu katastrofy. Złożą także wieńce w Katyniu, w drodze do którego udawali się ich tragicznie zmarli bliscy.

rk