Wszyscy jechali volkswagenem transporterem, którego kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Do tragedii doszło około 6.00 rano.
Na miejscu zginęło 16 osób. 2 kolejne ofiary trafiły do szpitali w Radomiu i Nowym Mieście z ciężkimi obrażeniami. Mimo reanimacji, nie udało się ich uratować. Lekko ranny kierowca ciężarowego volvo jest w szpitalu w Grójcu.
Większość ofiar to mieszkańcy Drzewicy i okolicznych miejscowości z województwa łódzkiego, pracownicy sezonowi, którzy jechali do zbioru jabłek. Policja potwierdza ich tożsamość. Rodziny ofiar przyjadą jutro do Warszawy, gdzie w Zakładzie Medycyny Sądowej odbędzie się identyfikacja zwłok.
Na miejscu katastrofy są policyjni psychologowie, prokurator i biegli, którzy ustalają przebieg katastrofy. Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku było złamanie zasad bezpieczeństwa przez kierowcę busa. W trudnych warunkach atmosferycznych - we mgle i na śliskiej nawierzchni - próbował on wyprzedzić.
Volkswagen nie był przystosowany do przewozu tylu osób. Pasażerowie nie byli przypięci pasami, większość z nich siedziała na deskach opartych na pniach drzew. To prawdopodobnie przyczyniło się do tego, że na skutek zderzenia wszyscy zginęli.
Na miejscu wypadku byli szef MSWiA Jerzy Miller i wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Wojewoda zapewnił, że rodzinom ofiar zostanie udzielona potrzebna pomoc, przede wszystkim psychologiczna. Formy pomocy będą zależały od potrzeb danej rodziny. Policja uruchomiła infolinię dla bliskich ofiar: 48 345 24 50. Również w Urzędzie Gminy i Miasta Nowe Miasto nad Pilicą działa specjalna infolinia dla bliskich ofiar wypadku: 48 674 10 98. Z inicjatywy wojewody mazowieckiego w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Warszawie uruchomiono dodatkowy telefon dla rodzin o numerze 987.
W związku z tragicznym wypadkiem w Nowym Mieście w województwach: mazowieckim i łódzkim ogłoszono żałobę. Obowiązuje od wtorkowego południa do północy w czwartek. Odwołano imprezy masowe. Flagi państwowe na urzędach i innych budynkach państwowych opuszczono do połowy masztów.
Na początku obrad rząd uczcił pamięć ofiar minutą ciszy. W związku z tragedią kondolencje przysłali prezydenci Słowacji i Ukrainy oraz szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
dp