Szef rządu gościł w Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu, gdzie trwają obchody Światowego Dnia Transplantacji. Instytut świętuje też 11. rocznicę pierwszego rodzinnego przeszczepu wątroby, wykonanego w tej placówce.
Premier dziękował lekarzom za ich wkład w rozwój transplantologii. Mówił, że cieszy się, że rząd może w tym pomóc. Zwrócił uwagę, że jako dawca szpiku wie, iż decyzja o ofiarowaniu części siebie, to dobro nie tylko dla obdarowanego, ale także dla obdarowującego. Dodał, że wszyscy uczestniczący w procesie transplantacji są zwycięzcami.
45 mln zł rocznie
Na transplantację będziemy wydawać co roku 45 milionów złotych - poinformowała w niedzielę, podczas konferencji z okazji Światowego Dnia Transplantologii minister zdrowia Ewa Kopacz. Obchody odbywają się w Centrum Zdrowia Dziecka w podwarszawskim Międzylesiu.
Według Kopacz, od roku 2006 do 2010 wydano na transplantację łącznie 60 mln zł. - Zwiększamy szanse dla tych, którzy czekają w kolejkach - powiedziała. Dodała, że przez trzy ostatnie lata rząd Donalda Tuska "ułożył i wyprostował" finansowanie transplantacji.
- Skonstruowaliśmy Narodowy Program Transplantacji na lata 2011-2020. To program, w którym główna rolę będą odgrywać ci, którzy są anonimowi w naszych szpitalach, koordynatorzy - powiedziała. Wyjaśniła, że pracują oni w 134 placówkach, a do końca roku będą w ponad 200.
Nowe życie
- Ten program sprawdza się dzięki ludziom, którzy mają w sobie determinację i wierzą w to, że można to, co było niemożliwe, zrobić w bardzo krótkim czasie, że w dobie kryzysu można to sfinansować, bo traktuje się to, jako priorytet i jako rzecz najważniejszą, czyli dawanie nowego życia ludziom, którzy na to czekają - powiedziała.
Według minister zdrowia zwiększa się liczba przeszczepów - w 2009 r. wykonano 1122 zabiegi, a w tym roku do początku września wykonano pond 960 transplantacji.
Patronem medialnym imprezy w Centrum Zdrowia Dziecka jest Program Pierwszy Polskiego Radia.
sm