Logo Polskiego Radia
PAP
Karol Kozłowicz 28.04.2021

Japonia zaniepokojona działaniami chińskiego wojska w regionie. Pekin protestuje

Japońskie MSZ w dorocznym raporcie dyplomatycznym wyraziło zaniepokojenie wzrostem aktywności wojskowej Chin na Morzu Wschodniochińskim i Morzu Południowochińskim. Pekin protestuje i oskarża Tokio o wyolbrzymianie zagrożenia ze strony Chin.

W najnowszym wydaniu błękitnej księgi dyplomatycznej japońskie MSZ oceniło, że Chiny powiększają swoje zdolności wojskowe w nieprzejrzysty sposób i nasilają działania w celu zmiany statusu quo na wodach otaczających Azję, co wywołuje "silne zaniepokojenie" w regionie i w społeczności międzynarodowej.

Dotyczy to między innymi kontrolowanych przez Japonię wysp na Morzy Wschodniochińskim, do których Pekin rości sobie pretensje. Japończycy nazywają te wyspy Senkaku, a Chińczycy – Diaoyu. Japońskie ministerstwo obrony informowało w ubiegłym roku o "bezustannych wtargnięciach" chińskich okrętów na wody otaczające te wyspy.

shutterstock_573212500 cyberataki 1200.jpg
Seria ataków hakerskich na Japonię. Stoi za nimi chińskie wojsko?

W dokumencie przekazanym we wtorek rządowi przez szefa japońskiego MSZ Toshimitsu Motegiego skrytykowano również wprowadzoną przez Pekin zmianę przepisów, która umożliwia okrętom chińskiej straży przybrzeżnej na używanie siły na spornych wodach – przekazała agencja Kyodo.

Czytaj więcej:

Poruszono także sprawę doniesień o łamaniu praw człowieka w regionie Sinciang na zachodzie ChRL i tłamszenia opozycji demokratycznej w Hongkongu. W raporcie nie pojawiła się natomiast wzmianka o nasileniu działań chińskiej armii wokół Tajwanu – demokratycznie rządzonej wyspy, którą Pekin uznaje za część terytorium ChRL.

Zdecydowana odpowiedź Pekinu

W Pekinie rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin skrytykował japoński raport, zarzucając władzom w Tokio "wyolbrzymianie tak zwanego zagrożenia ze strony Chin, złośliwe atakowanie Chin i bezpodstawne ingerowanie w ich wewnętrzne sprawy".

- Chiny przekazały Japonii stanowczy protest kanałami dyplomatycznymi – powiedział Wang, powtarzając stanowisko Pekinu, zgodnie z którym sporne wyspy na Morzu Wschodniochińskim są "nieodłączną częścią terytorium" ChRL.

Japonia liczy na sojuszników

Kyodo zaznacza, że Japonia intensyfikuje współpracę ze Stanami Zjednoczonymi, Australią i Indiami w formule Quad, starając się promować swobodę żeglugi w regionie Indo-Pacyfiku oraz praworządność w obliczu rosnącej asertywności Chin. Zdaniem Pekinu Quad jest zalążkiem azjatyckiej wersji NATO, której celem jest powstrzymanie wzrostu Chin.

1200.jpg
Premier Japonii w Białym Domu. Wzrost znaczenia Chin zdominował spotkanie

W dokumencie japońskiego MSZ podkreślono wagę sojuszu japońsko-amerykańskiego. Zaznaczono również, że Japonia będzie dążyła do współpracy z większą liczbą krajów poprzez rozmowy dwustronne i wielostronne.

W błękitnej księdze znalazły się też odniesienia do relacji z Koreą Płd., które wywołały protesty władz w Seulu. W japońskim dokumencie potępiono styczniową decyzję południowokoreańskiego sądu w sprawie odszkodowań dla kobiet wykorzystywanych seksualnie przez japońskich żołnierzy w czasie II wojny światowej. Tokio określiło również kontrolowaną przez Seul grupę wysp na Morzu Japońskim jako część terytorium Japonii.

kp