Oficjalnie punktu dotyczącego Rosji nie ma w programie nieformalnego, unijnego szczytu. Przywódcy 27 państw mają rozmawiać o walce z COVID-19 i sprawach społecznych, a strategiczną dyskusję o relacjach Unii z Rosją przewidziano na szczycie 25 maja w Brukseli.
- Jednak zbyt dużo rzeczy się dzieje, nie można czekać na dyskusję w maju i liderzy porozmawiają na temat Rosji już w Porto - powiedział unijny urzędnik.
Napięcia w rejonie Donbasu. Prezydent Ukrainy apeluje o większe zaangażowanie USA
Dyskusja ma dotyczyć ostatnich wydarzeń, jak na przykład zakazu wjazdu wydanego przez Moskwę dla ośmiorga urzędników Wspólnoty. Za osoby niepożądane Rosja uznała między innymi wiceszefową Komisji Europejskiej Verę Jourovą i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Davida Sassoliego. Na czarną listę Moskwa wpisała także urzędników z Łotwy, Estonii, Francji, Szwecji i Niemiec.
Wśród poruszanych tematów mają być też najnowsze ustalenia wywiadowcze, że za atakiem na skład amunicji w Czechach w 2014 roku stali agenci rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU oraz koncentracja rosyjskich wojsk na Ukrainie i wokół niej.